Rozdział 4

5.7K 365 87
                                    

*Summer*

Leżałam w swoim pokoju. Nie oddzywałam się do Cler cały dzień. Nawet w szkole ją ignorowałam. Na przerwach czekałam pod klasą, a w przerwie na lunch zaszyłam się w damskiej toalecie. Clarissa się nie poddawała, szukała mnie na każdej przerwie. Skąd wiem? Każdy z moich znajomych mówił mi, że blondynka mnie szuka i wskazywali miejsce gdzie. A ja co robiłam? Ruszałam w przeciwnym kierunku. Najgorszy był powrót do domu. Ponieważ, Cler czekała na mnie przed szkołą, aż wyjdę. Przez całą drogę mnie przepraszała i mówiła, że żałuje. Ja tylko szłam przed siebie i ją ignorowałam.

Gdy tylko weszłyśmy do domu, udałam się do swojego pokoju, nie zaszczycając ją nawet swoim wzrokiem. Wiem, że ją to boli jak ją traktuję, ale po co chciała mu pomóc? Wie, że cholernie mnie to bolało, że mnie zranił. A ona chciała mu pomóc mnie odzyskać. Widzenie jej takiej boli mnie jeszcze bardziej, ale muszę to wszystko przemyśleć.

*******

Siedziałam u siebie w pokoju i nudziłam się. Jestem strasznie gadatliwa, a teraz nie mam do kogo buzi otworzyć.

Zastanawiałam się co zrobić, aby zmniejszyć moją potrzebę kontaktów towarzyskich. Myślałam tak jakieś 30 minut, gdy do głowy przyszedł mi dziwny pomysł, aby założyć sobie 'Messenger'a'. Szybko odrzuciłam od siebie tą myśl patrząc na to ile nieszczęść było przez moje poprzednie konto. Ale dobra walić to, zakładam. Tylko, żeby z tym nie było takiego pecha. Założyłam sobie konto o nazwie 'xxSam', ponieważ moja poprzednia nazwa była już zajęta. No, ale cóż. Zaczęłam przeglądać konta osób, z którymi mogłabym popisać. Jakiś 'jus94' wydał się fajny. No nic trzeba spróbować.

xxSam: hej :)

jus94: hejcia :*

xxSam: jestem Summer :*

jus94: miło cię poznać Sam ;) jestem Justin :*

xxSam: ciebie również

jus94: boże, jak oficjalnie hahahaha ;D

xxSam: no masakra hahahaha

jus94: nie, ale serio to przerażające xd

xxSam: może troszeczkę ;D

jus94: to co, poznajmy się lepiej, co ty na to?

xxSam: okeyo :)

jus94: jesteś kobietą, więc zacznij

xxSam: dziękuję, więc ile masz lat?

jus94: 20* (*-przypominam, że jest rok 2014)

jus94: a ty ile? wiem, że kobieto się nie pyta o wiek, ale jakby co nie chcę wyjść na pedofila hahahaha ;D

xxSam: spoko, nie martw się mam 15 lat, w lutym 16 :)

jus94: uff, czyli jednak nie wychodzę na pedofila hahaha ;D

xxSam: no szczęściarz haha :)

xxSam: teraz ja :)

jus94: okey, dajesz!

xxSam: dokładna data urodzenia ;)

jus94: 01.03.1994r. a ty?

xxSam: 16.02.1999r. :D

jus94: gdzie mieszkasz?

xxSam: Londyn :D najlepsze miasto świata :)

jus94: zdecydowanie najlepsze miasto świata :)

Messages II {l.h}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz