Rozdział 18

4.2K 304 30
                                    

Zapraszam na 'Older Friend'. Znajdziecie na moim profilu. xx

*Luke*

Zapukałem cicho do pokoju brunetki. Otworzyłem drzwi i weszedłem do środka. Sam leżała na łóżku i patrzyła na mnie swoimi smutnymi, pięknymi oczkami. Widać było, że płakała. Podszedłem do łóżka i usiadłem obok drobnego ciała zielonookiej. Przez cały czas nie spuszczała ze mnie wzroku, przez co czułem się skrępowany.

- Przepraszam. - szepnąłem w jej stronę. - Po prostu jesteś dla mnie ważna i nie wyobrażam sobie ciebie z kimś innym niż ja. Ale cię cholernie mocno kocham I cieszę się, że znalazłaś sobie kogoś z kim jesteś szczęśliwa. - wypowiadając te wszystkie słowa patrzyłem w jej cudne oczy. Ona nic nie powiedziała, tylko podniosła się i mnie przytuliła.

- Luke ja nie chcę, żeby tak było. - szepnęła wtulając się w moją szyję.

- Co masz na myśli? - zapytałem.

- Nie chcę zebyśmy się ciągle ranili, rozumiesz? Bo nie ukrywamy, ale nawet niechcący to robimy. A później cierpimy jeszcze bardziej, bo widzimy jak ta druga osoba cierpi.

- Masz rację. Tak nie może być.

- I co z tym zrobimy? - zapytała, wlepiając swój wzrok we mnie.

Wachałem się nad odpowiedzią jakieś 5 minut. 'Będzie boleć, ale jej szczęście jest najważniejsze.' - przypomniałem sobie w myślach.

- Ty i Justin będziecie się umawiać, a ja to uszanuję. - uśmiechnęłem się.

- Na pewno. Jeśli ty masz cierpieć to nie ma to sensu. - odparła.

- Mną się nie przejmuj, okey? Dla mnie twoje szczęście jest ważne.

- A dla mnie twoje. - wlepiła we mnie te swoje piękne oczka.

- Ja będę szczęśliwy, wiedząc, że ty jesteś. - przytuliłem ją do siebie.

Siedzieliśmy już w milczeniu. Ale ani mi, ani brunetce to nie przeszkadzało. Cieszyliśmy się swoją obecnością i tym, że w końcu wszystko sobie wyjaśniliśmy. A to jest najważniejsze.

*******

Co myślicie, czy Luke rzeczywiście uszanuję spotykanie się Justin'a i Sam. Czy powiedział tak nie myśląc o konsekwencjach? 

Kocham was,

xx


Messages II {l.h}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz