Mamo poznaj córkę swojej koleżanki //L. D #1

I'm Leondre

~Myślisz, że jestem tą nudną dziewczyną, z którą spędzisz wieczór w domu? - pytam nie dowierzając .

~Kurde, a zaproponujesz mi coś... hmm..- przenosi kosmyk moich włosów za ucho - niegrzecznego? - sprawia, że zaczynam durnieć.

~Pewnie, że tak - uśmiecham się słodko. Przyciąga mnie jeszcze bliżej,a ja bez oporu spoglądam w jego oczy. Niegrzeczna dziewczynka ze mnie. Flirtuje z chłopakiem, który nie ma na co liczyć. Mama nie byłaby zadowolona. Hahahah. Ale mamy nie ma!

~W takim razie czekam - uśmiecha się zadziornie.
On chce mnie sprowokować!
Nie ma tak!

~Czy sprzedanie ci liścia, będzie dość niegrzeczne? - szepczę w śmiechu..

~Ej! - krzyczy ostrzegawczo.

~Tak to zdecydowanie bardzo, bardzo niegrzeczne - puszczam mu oczko. Następnie porywam swoją bluzę z łóżka i tępo gapię się na chłopaka. ~Długo masz zamiar tak stać? - unoszę jedną brew.

~ Tak długo, aż nie... - uśmiecha się jak głupek.

~Kurde nie widziałam jeszcze żadnej osoby, której zależy aż tak na liściu. Leondre jesteś wyjątkowy! - udaję poważną.

~Jesteś okropna! -  rzuca ,załamując się po raz kolejny.

~Ej! To nie ja nazywam się Leondre! - ups. Alex przesadziłaś. Piszczę, kiedy dostaję poduszką ~Bo zacznę krzyczeć!! - piszczę, kiedy torturuje mnie ogromną dawką łaskotek.

~Nikt ci nie pomoże- przestaje ,biorąc telefon w dłonie,wciąż spoczywam na jego kolanach. Jest dość....

~ Przekonamy się? -  zawadniacki uśmiech powtórnie atakuje moją twarz.

~Skoro tak bardzo chcesz - wpada w śmiech,targając moje włosy.

~Nie żyjesz! - krzyczę zaczynając przepychankę. Nie mija sekunda, a tkwię przyciśnięta do łóżka. Moje dłonie zaciskane są przez jego.

~Bezbronna Alex ,podoba mi się taka opcja - puszcza mi oczko ,uśmiechając się w cholernie seksowny sposób.

~Leo! - piszczę ze śmiechu.

------------------------------------------------------

Ale krótki!
Jutro postaram się coś napisać :*
Przepraszam i liczę, że mimo tego zostawicie swoją opinię w komentarzach :)
Mam nadzieję, że spotkamy się w marcu :**na koncercie! Nanidbjaoaiaondi