Czekam pod rozdziałem ❤
*Toffie's P.O.V *
Z salonu dochodzą śmiechy. Wszyscy cieszą się na Anę i Mayę. Nie pójdę tam, zepsuje tylko atmosferę. Wszyscy się cieszą, a ja padam w większa melancholię. Te cztery miesiące w Polsce porządnie odbiły się na mojej psychice. Czuje się samotna, chociaż otaczają mnie fantastyczni ludzie. Chce tylko przytulić się do Lou.
Jest mi smutno. Nie raz widziałam blizny na nadgarstkach u mamy. Skoro tak często to robiła... Może to daje ukojenie?
Sprawdzam na internecie, po co ludzie to robią. Czytam kilka artykułów na ten temat. Samookaleczanie daje ukojenie? Nie pasuje mi to.
Czuje, że mój mózg nie postępuje zbyt dobrze. Otwieram okno, zostawiam po sobie karteczkę :
Wracam po 20 ~ Toffie
Nie mam ochoty przeciskać się przez tabuny ciotek, które chcą pochwalić mnie jak to niby bardzo nie wyrosłam. Wychodzę oknem, nic mi się nie stanie. To pierwsze piętro. Sprawnie pokonuje barierki balkonu i już jestem na podjeździe.
Kieruje się w stronę rzeczki. Jest tam stary mostek. Bywam tu często. To miejsce stało się moim ulubionym odkąd pomyliłam ścieżki do szkoły.
Siadam na murku i w pasuje się w krystaliczną taflę wody. Myślę jak przetrwam w tej szkole. Wolałam wakacje w każdą porę roku. W Londynie już są wakacje.
Siedzę, aż nie zrobi mi się zimno. Kiedy wracam wszyscy siedzą na dole, tylko dziewczynki leżą w kołyskach. Maya śpi, a jej siostra wydziera się.
Siedzę przy łóżeczkach i szukam powodu. Alarm... Ktoś ma pełną pieluszkę.
Biorę małą na ręce i zabieram się za zmianę pieluchy.
- O! O tu się stało? - Zagaduje ją starając się mówić tak jak rodzice. - Zmienimy pieluszkę. Anusia...
Kiedy próbowałam ja uśpić kołysanką, kiedy do pokoju wkroczył tata.
Stał w framudze, na tyle dyskretnie, że zauważyłam go kiedy dzieciaki spały.
- Będziesz świetną matką. - Objął mnie ramieniem.
-Jak narazie wiedzę siebie jako stara panna z kotami. -Westchnęłam i wyszłam z pokoju, machając bliźniaczką.- Pa, pa małe...
***
To takie przesłodkie ❤ Padam na twarz, ale musiałam to opublikować...
Mam wrażenie, że od decyzji o końcu książki jest was przynajmniej o 1/4 mniej...
Więc jeśli uważacie, że nie mam racji dodajcie komentarz, na temat tego tu wyżej
CZYTASZ
Ćma wśród Motyli
Roman pour AdolescentsNakarm mnie, kiedy nie chcę jeść. Każ mi codziennie stawać na wadzę. Ciesz się razem ze mną z moich postępów, chce stąd wyjść. Czy ten labirynt umysłu, ma jakiejś wyjście? Jeśli nie, zostań. Pozwól mi zatracić się w smutku i melancholii. Podaj mi n...