dwanaście

460 29 1
                                    

 Od razu podbiegłam do okna i zasłoniłam rolety. Zrobiłam tak w każdym z pomieszczeń. Nawet nie chciałam myśleć, skąd ta osoba mnie obserwowała. Najbardziej obawiałam się tego, że podczas włamania zostały tu zamontowane kamery.

- Skończone. - do salonu wszedł Niall, wycierając dłonie w jakąś szarą szmatkę. Skinęłam głową, sięgając po portfel. - 30$. - dodał, widząc, że spoglądam na niego pytająco. Podałam mu pieniądze, na co skinął głową. - To do zobaczenia. - rzucił, zabierając swoją skrzynkę. 

 Kolejny raz zostałam sama, chociaż wciąż czułam czyjąś obecność w pobliżu. Byłam zestresowana. Dlaczego ja stałam się czyjąś ofiarą? Po raz pierwszy w życiu chciałam być w domu, w Anglii. 

 Ponownie wzięłam telefon, tym razem naprawdę wybierając odpowiedni numer. Po dwóch sygnałach usłyszałam znajomy głos. Poczułam łzy, spływające po moich policzkach. 

- Rea? - szepnął, kiedy wciąż milczałam. - Rea, coś się stało, prawda? Wsiadam w pierwszy samolot i do Ciebie jadę, kruszynko. - pomimo zapłakanych oczu, uśmiechnęłam się. Tak naprawdę, tak szczerze. 

- Dziękuję, Lou. Dziękuję. - odpowiedziałam cicho, łamiącym się głosem. 

- Czekaj na mnie. - zawsze, mruknęłam pod nosem, ale dopiero po sygnale zakończonego połączenia. 

 Lou, czyli Louis Tomlinson, to mój najlepszy przyjaciel od piaskownicy. Nasza przyjaźń zaczęła się od momentu, gdy uratował moją kotkę, która utknęła w zjeżdżalni, ponieważ starsi chłopcy ją tam wrzucili. Idioci, do tej pory, na samo wspomnienie ich twarzy mam ochotę chwycić za łopatkę i każdemu przyłożyć w te ich puste głowy.

 Zawsze mnie wspierał, szczególnie po tym, jak moja siostra postanowiła wypiąć się na mnie, aby zaimponować studentom. Nigdy nie będę w stanie wyrzucić tamtych obrazów z głowy, nigdy. Wtedy właśnie postanowiłam wyjechać, a Louis pomógł mi podjąć ostateczną decyzję. 

 To dzięki niemu się nie załamałam, ponieważ był jedyną osobą, która zauważyła moje cierpienie i to, że potrzebowałam porządnego kopniaka, aby w końcu wstać.

*


od autorki: nowy bohater! ciekawe, co Lou zdziała :> rozdział zdradza coś o Rea, ale jednak nie do końca, sytuacja z jej siostrą Allison wyjaśni się dopiero później, także proszę uzbroić się w cierpliwość!  

black coffee / l.h. ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz