#7

5.8K 185 27
                                    

-Och no tak - powiedziałam niepewnie i spuściłam wzrok na swoje nogi.

-Darcy, chciałem ci powiedzieć, że bardzo mi się podobasz - podniósł moją twarz, tak abym spojrzała na niego -Ale słyszałem, że niedawno zerwałaś z chłopakiem i nie wiem czy jesteś gotowa na...-zamilkł na chwilę -Aby spotykać się z kimś

-Och czyli wiesz - pokiwał twierdząco głową

-Ponoć byliście najpopularniejszą parą, uwierz dużo plotek o was chodzi - zaśmiał się.

-Domyślam się...

-Ale ja chciałbym usłyszeć od ciebie co się stało, oczywiście jeśli chcesz, nie będę cię do niczego zmuszać - uśmiechnął się pocieszająco, na ten widok moje nogi zmiękły, dobrze że siedziałam na łóżku.

-Mogę ci powiedzieć...- po opowiedzeniu całej historii moje policzki były całe mokre i siedziałam w objęciach Zayna.

ZAYN:

Historia Darcy bardzo się różniła od tej, którą opowiedział mi Dereck, ale domyślam się, że nie chciała mówić jaką jest suką, jak bardzo go zraniła i po prostu większość historii zmyśliła, aby mi pokazać jaka ona jest biedna... Przykro mi, ale ja znam prawdę! Jeszcze tego pożałujesz, skarbie, co zrobiłaś mojemu przyjacielowi. Na szczęście wybiłem mu już ją z głowy, więc nie będzie już się za nią uganiać... mam nadzieję.

-Darcy, proszę nie płacz, to zwykły dupek, nie możesz się nim przejmować - powiedziałem z troską w głosie. Wspominałem, że jestem świetnym aktorem?

-Dobra, nie mówmy już o nim - otarła łzy z policzków i wstała z łóżka, na którym siedzieliśmy -Chcesz może czegoś się napić lub zjeść? - uśmiechnęła się do mnie lekko.

-Darcy, ale jeszcze nie dokończyliśmy naszej rozmowy  -zachichotałem. 

Jezu... mój przyjaciel powinien mnie za to po stopach całować co ja tu dla niego robię...

-Oj... później dokończymy- mruknęła i pociągnęła mnie za rękę do kuchni.

-Masz ochotę na naleśniki? - zapytała z wielkim uśmiechem, gdy byliśmy już w pomieszczeniu.

-No jasne - powiedziałem jak dziecko, na co ona zachichotała. Kurwa przez to wszystko muszę pokazywać jej moją drugą twarz, no ale cóż czego nie robi się dla przyjaciół...

Dziewczyna włączyła radio, znajdujące się na blacie w kuchni, akurat leciała piosenka Seleny Gomez "Hands To Myself". Darcy zaczęła poruszać seksownie biodrami w rytm piosenki i cicho podśpiewywała przygotowując potrzebne składniki do naleśników. Ja stałem i patrzyłem na jej zgrabną dupę, no muszę przyznać, że widoki mam niezłe, już nie mogę się doczekać dalszej części mojego planu... Podszedłem do niej i położyłem dłonie na jej biodrach, pod moim dotykiem spięła się i zadrżała, ja lekko się zaśmiałem pod nosem z jej reakcji. Po chwili Darcy zdjęła moje dłonie i ponownie zaczęła poruszać się w rytm piosenki. Postanowiłem zrobić to samo co wcześniej, lecz tym razem moje ręce nie zostały zrzucone, na co bardzo się ucieszyłem i przyciągnąłem ją do siebie bliżej

-Can't keep my hands to myself - wyszeptałem jej do ucha i lekko przygryzłem płatek jej ucha. Przez jej całe ciało przeszedł dreszcz, spowodowany moim ruchem.

Odwróciłem dziewczynę w moją stronę, nasze ciała przylegały do siebie, a my patrzyliśmy prosto w swoje oczy. Nagle bardzo namiętnie wpiłem się w jej usta, a ona odwzajemniła pocałunek! Jest mój plan działa! Chwyciłem ją za uda i podniosłem, ona automatycznie oplotła mnie nogami. Chwyciłem ją za pośladki i je ścisnąłem, na co zajęczała do moich ust, znowu wykorzystałem okazję i wślizgnąłem się językiem, od razu odnajdując jej i narzucając rytm. Gdy zabrakło nam tlenu niechętnie odkleiliśmy się od siebie, położyłem Darcy na blacie, tak aby mogła usiąść, a ja stanąłem między jej nogami. Powoli nasze oddechy stawały się regularne. Muszę jej przyznać, że pocałunek był niezły, ale nadal jej nie znoszę...No ale może to i inne ciekawe rzeczy z nią... zrekompensują mi to, że muszę z nią spędzać tyle czasu. No niestety mój plan potrzebuję czasu. Po chwili znowu ją bardzo namiętnie pocałowałem, lecz ona położyła ręce na moim torsie i mnie odepchnęła. Posłałem jej pytające spojrzenie.

Zraniona przez miłość ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz