Paulina
Siedziałam przy ognisku i patrzyłam na Nikodema. Widziałam jak się dogadują wszyscy z chłopakami. Szczerze, to się na niego zapatrzyłam bo zauważyła to nawet Wiktoria.
-Podoba ci się co?-Mi? Nie.
-Jasne, widać jak na niego patrzysz.
-Wydaje ci się.-opowiedziałam i zauważyłam, że przyjechał już Szymon z chłopkami. Wstałam i ruszyłam mu pomóc. Kupili rzeczy na ognisko i trochę alkoholu. Za nimi za chwilę przyjechał Michał.
-Paulina chodź na chwilę-powiedział i odciągnął mnie na bok.
-Co jest?
-Mam nadzieję, że nie będziesz zła jak Michał tu będzie. Wiesz, oni się z Czarnym nie lubią.
-Nie ma problemu, będzie ze mną.-powiedziałam a brat odszedł do chłopaków.
Wróciłam i pomogłam Wiktorii z kiełbaskami. Przyznam, że strasznie ją polubiłam. Mogłam normalnie z nią pogadać, tylko żeby więcej nie pytała o Czarnego, przecież to kolega.. zresztą jest tu Michał.
Szymon
Stałem dalej od ogniska i paliłem papierosa. Widziałem jak Michał patrzy na Paulinę. W sumie to samo widziałem u niej. Patrzyli na siebie cały czas. Mimo, że Paulina sama może decydować o sobie to chciałem, żeby jakoś z Czarnym się lepiej poznali. Nie chciałem ograniczać jej do znajomości tylko z moimi kolegami. Wraz nie mogłem dopuścić do siebie myśli, że Michał tak cholernie się z nią zbliżył ale czasu nie cofnę. Mam nadzieję, ze moja siostra nie będzie jego kolejną przygodą.
Michał
Wstałem i miałem iść po piwo ale Szymon przyszedł i zawołał Paulinę.
-Pójdziecie przyniesiecie alkohol?-zapytał i spojrzał na mnie.
-No dobra.-odpowiedziałem i razem z dziewczyną ruszyliśmy do samochodu. Dawno jej nie widziałem a obecność wszystkich jakoś nie pozwoliła nam ze sobą pogadać.
-Głupek, sam mógł przynieść. Zimno jest.-powiedziała i zaklęła pod nosem.
-Masz moją bluzę.-powiedziałem i jej ją oddałem.
-Nie pijesz dziś z nimi?-zapytała brunetka i powoli odwróciła się w moją stronę.
-Nie. Kto ich później zawiezie do domu?
-Hahah w sumie racja.
Zabraliśmy torby z butelkami i zanieśliśmy wszystko. Zabrałem dwie butelki soku i ruszyłem na pomost do Pauliny.
-Czemu od wszystkich uciekasz?-zapytałem spokojnie.
-Nie uciekam po prostu chyba lubię być sama.
-Mam sobie iść stąd?
-Nie. Jak przyszedłeś to siadaj.-powiedziała i poklepała miejsce obok siebie.
-Mogę o coś zapytać?-usiadłem obok niej i zarzuciłem na jej ramiona koc.
-No tak.-powiedziała i upiła łyk soku.
-Czemu jak tylko przyjechałem to unikasz Czarnego? Szymon ci powiedział, że go nie lubię?
-To nie tak.. po prostu nie znam go tak dobrze.
![](https://img.wattpad.com/cover/50089325-288-k79668.jpg)
CZYTASZ
My Passion
Short StoryHistoria dziewczyny, która straciła brata.. ale czy na pewno na zawsze? Przyjaciele, którzy zawsze ją wspierają i pomagają w trudnych chwilach... Trudne wybory z którymi musi się zmierzyć.. Nienawiść przeradzająca się w miłość ale czy to ma przyszł...