xKyliex: Luke
sweetPinguin: Wiem tak mam na imie.
xKyliex: Luke nie żartuj to poważna sprawa
sweetPinguin: Przepraszam truskaweczko
xKyliex: Luke ja serio nie żartuje!!!
sweetPinguin: W ciągu minuty napisałaś trzy razy moje imię ^^
xKyliex offine.......
sweetPinguin: Kylie!!!!!
sweetPinguin: Przepraszam
sweetPinguin: Truskaweczko nie chciałem przepraszam
_________
xKyliex: Ja ja..
sweetPinguin: Jesteś!! Przepraszam, już jestem poważny
xKyliex: Dzięki mogę się komuś wyżalić
sweetPinguin: Do usług ;)
No to mów mówxKyliex: Bo.... bo...
sweetPinguin: Bo??????
xKyliex: Jestem w ciąży.....
___________
DUM! DUM!! DUMDURUDUM!!!!
/Ama

YOU ARE READING
KIK ||5sos||
FanfictionsweetPinguin: Aniele spadłaś z nieba? xKyliex: Nie sweetPinguin: --,-- sweetPinguin: To nie tak miało być... xKyliex: Upsss...... :-) -> Książka pisana jest przezemnie a jakiekolwiek pokrewieństwo jest PRZYPADKOWE -> Zapraszam ;...