xKyliex: Miki!!!!!!
unicornMikixoxo: Kylie!!!!!!
xKyliex: On uwierzył, że jestem w ciąży z Tobą :"")
unicornMikixoxo: Hahha ty złośnico ^^
xKyliex: Pamiętaj, że to był także TWÓJ pomysł :-*
unicornMikixoxo: nieprawdaaaa....
*Patrzy w podłogę*xKyliex: *przewraca oczami*
unicornMikixoxo: On jak się dowie, że to żarty to się wścieknie :")
xKyliex: Nie przejmujesz się tym prawda?
unicornMikixoxo: Prawda:''')
xKyliex: Ty moja złośliwa psiapsióło
unicornMikixoxo: °,° Ja wiem :-**
unicornMikixoxo: Kylie kończę paaaaa :-**
xKyliex: Paaa :-***
/Ama
YOU ARE READING
KIK ||5sos||
FanfictionsweetPinguin: Aniele spadłaś z nieba? xKyliex: Nie sweetPinguin: --,-- sweetPinguin: To nie tak miało być... xKyliex: Upsss...... :-) -> Książka pisana jest przezemnie a jakiekolwiek pokrewieństwo jest PRZYPADKOWE -> Zapraszam ;...