Nieznany:Księżniczko o niebieskich oczkach i kasztanowych włosach czemu nic nie piszesz?
-Skąd wie jak wyglądam? Zapytałam sama siebie. Nie no pełno jest takich dziewczyn napewno nie chodzi o mnie. Próbowałam sobie to jakąś wytłumaczyć w myślach.Więc, żeby już nie dostawać tego typu wiadomości stwierdziłam, że mu odpisze.
Ja: musiałeś mnie z kimś pomylić. Nie pisz już więcej.
Po chwili dostałam odpowiedź.
Nieznany: nie, Chanel
Ja: skąd wiesz jak się nazywam?
Nieznany: ja wszystko wiem, otwórz drzwi.
Lekko przestraszona zeszłam na dół. Otworzyłam drzwi frontowe, a na wycieraczce leżały moje ulubione kwiaty, którymi były róże koloru czerwonego. Rozejrzałam się do okoła, ale nikogo nie było. Podniosłam róże i wrzuciłam je do kosza.Nie lubię jak ktoś robi sobie ze mnie żarty. Wkurzona zadzwoniłam na numer z którego pisał ten "ktoś". Pierwszy sygnał, nic kolejne również nic. Wkurzona odłożyłam telefon na stół i poszłam coś zjeść.
Nie zdążyłam nic przygotować, bo gdy tylko usłyszałam dźwięk sms'a poszłam po telefon.
Nieznany: oj nieładnie, nieładnie ja Ci kupuje Twoje ulubione kwiaty, a Ty je tak traktujesz.
Po chwili kolejny.
Nieznany: widzę, że podoba Ci się pisanie ze mną, że nawet rezygnujesz z jedzenia.
Ja: Kurwa daj mi spokój; napisałam wkurzona i lekko przestraszona.
Po tym sms'ie rzuciłam telefon na kanapę. Zasłoniłam wszystkie okna i zamknęłam drzwi. Położyłam się na swoim łóżku i myślałam o tych sms'a. Nawet nie wiem w którym momencie zasnęłam. Obudził mnie dzwonek do drzwi około godziny 21:30.
CZYTASZ
Nieznany
RomanceDziewczyna dostaje jednego zwykłego SMS, który jak się okazuje zmienia całe jej życie....