ROZDZIAŁ 3

13.6K 527 47
                                    

To był mój tata, który jest tak zapracowany, że zapomniał kluczy do własnego domu.
Podniosłam telefon z kanapy. Poszłam wziąść prysznic, a następnie położyłam się na swoim łóżku i odczytałam wiadomośi.

Nieznany: na to nie licz.
Nieznany : czemu zasłoniłas okna? Myślisz że to coś da kochanie?
Nieznany: Ślicznie wyglądasz jak śpisz

Ja: Spierdalaj z mojego życia!!

Nieznany: mam na Ciebie ochotę

Ja: Nie rób sobie ze mnie żartów

Nieznany: nie robię po prostu mi się podobasz i będziesz moja.

Nie odpisując poszłam spać. Obudziłam się, rano a w domu wciąż było ciemno, gdyż rolety były zasłonięte. Zerknęłam na telefon, żeby zobaczyć na godzinę. Była już 11:46.
Nagle usłyszałam hałas na dole. Pomyślałam, że to tata. Schodząc po schodach rzekłam:

-Tato czemu nie jesteś w pracy?; lecz nikt mi nie odpowiedział.

Na dole nikogo nie było leżała tylko karteczka.

"Musiałem pojechać na pilną delegacje wrócę za miesiąc są wakacje myszko więc dasz sobie radę pieniądze masz na karcie .

Kocham Cię, Tata"

-Żadna nowość; powiedziałam sama do sobie.

Nagle znów usłyszałam hałas z salonu poszłam w jego stronę ...

____ __________________________________

Podoba wam się?

Nieznany Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz