Rozdział 16

7.7K 314 39
                                    

-Co się stało; zapytałam ze strachem w oczach.

-Jestem bezpłodny; powiedział

Gdy usłyszałam te słowa ulżyło mi, bo przecież nie skreślę go tylko dlatego, że nie może mieć dzieci.

-I tak Cię kocham; po tych słowach cmoknęłam go

-Ale...; Zaczął, lecz przerwałam mu, przykładając rękę do jego ust, a następnie zaczęłam go całować.

Drugą złapałam go za podkoszulek i zaczęłam ciągnąć go w stronę łóżka. Chciał sięgnąć po zabezpieczenie, lecz rzekłam między pocałunkami;

-To nie będzie nam przecież potrzebne przecież.

Popchnął mnie na łóżko i stojąc nade mną ściągnął swój podkoszulek. Rzucił go na ziemię, gdzie potem leżały również inne rzeczy, które na sobie mieliśmy.

-Jesteś piękna; rzekł.

Chyba wyczuł, że się denerwuje i powoli zaczął mnie całować po szyi. Następnie oparł się wygodnie na łokciach i powoli we mnie wszedł.Poruszał się powoli cały czas patrząc mi w oczy.

Przebił moją błonę dziewiczą, był tym pierwszym.

Początkowo bolało, lecz po chwili czułam już tylko przyjemność.

-Hhh...aa..Harry; wydusiłam z siebie,

Minęło zaledwie kilka sekund i doszłam, a brunet zaraz po mnie.

Przyjemne uczucie rozlało się w dolnej części mojego brzucha. Było mi tak dobrze.

-Kocham cię; powiedział kładąc się po mojej prawej stronie jednocześnie obejmując mnie w talii.

- Ja ciebie też;

Nieznany Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz