*Luke*
Jeśli zaraz się nie dowiem o co chodzi szlak mnie trafi!
Za dzisięć dwunasta stałem już przy biurku Kandy uderzając rytmicznie w blat. Ona nawet na mnie nie spojrzała. Serio! Traktowała mnie całkowicie jak powietrze.
W końcu wybiła dwunasta.
- o luke! - zawołala zadowolona - Mam coś dla ciebie.
ona tak serio?
Podała mi spore pudelko przewiązane grubym sznurkiem a pod nim wciśnięta była koperta. Nie rozumiałem co tu się w ogóle dzieje.
- od kogo to masz Kandy?!
- pa Luke! - pomachała mi znikając w pomieszczeniu gospodarczym
No nie wierze!
rozrywam kopertę.
Nie otwieraj pudełka! Żeby zobaczyć Alex idź za moimi wskazówkami
Kolejny przystanek dom Hooda.xxx
- Czy to jest żart? - łapię się za głowę i wychodzę z biura
Docieram na miejsce w przeciągu kilku minut nieustannie zerkając na paczkę którą dała mi Kandy, jeśli to bomba? Gdzie do cholery jest Alex, zaraz eksplodujemi łeb!
Wpadam do środka Calum wcina jakieś chipsy.
- czego?! - warczy ostro - pukać cię nie nauczyli?
rzucam mu kartke
- bardzo śmieszne stary! - rzucam się na niego - Gdzie Alex?
Przygląda się temu ze zdziwieniem
- Bawisz się z Alex w detektywa a na kańcu będzie jakaś sex afera? - pyta w końcu znacząco poruszając brwiami.
###
LukeyMickeyCalAsh
CZYTASZ
my boyfriend // l.h.
Fanfiction2 część "a friend of my brother" /zanim zaczniesz czytać 'my boyfriend' przeczytaj 'a friend of my brother'/ nowe miasto nowe życie tylko ludzie ci sami jak nasza cudowna rodzinka poradzi sobie w londynie?? i co się dzieje z luke'iem?? ;) ### Luke...