wpadłam do domu za ashem, gdzie on wyrobił sobie taką kondycję? mickey musi go nieźle ujeżdżać
- to nie tak...- słyszę zdyszany głos ash'a - tak... prawda byłem z nią nawet u niej...
- dobra! przestań! - uciął ostro mickey - mam w dupie szczegóły waszego bzykania! jesteś obrzydliwy... a w ogóle wie że bzykał ją pedał
jakiś łomot gdy wpadam do pokoju ash szarpie się z mickeyem
- stop! - krzyczę - co wy odpierdalacie?!
- niech dojdzie do twojego pustego łba że ja kurwa jej nie bzykałem!
nagle nastała cisza obaj wstali a mickey patrzył niepewnie to na mnie to na ash'a wzruszyłam ramionami bo też nie wiedziałam o czym ten idiota mówi
- fakt, byłem u niej, fakt zamierzałem ją przelecieć...- podszedł do mike'a - ale gdy powiedziała 'zerżnij mnie' sapiąc mi w ucho... pomyślałem o tobie, wolę rżnąć ciebie mickey
gdy rzucali się na siebie wyszłam dokładnie zamykając drzwi, to będzie ostry sex na zgodę
###
omg, sama w to nie wierzę, ale nawet bi mi tu nie pasowało xd
sorry ash i mickey zostaną gejami czy to się wam podoba czy nie ;)lov u ❤
LukeyMickeyCalAsh
CZYTASZ
my boyfriend // l.h.
Fanfic2 część "a friend of my brother" /zanim zaczniesz czytać 'my boyfriend' przeczytaj 'a friend of my brother'/ nowe miasto nowe życie tylko ludzie ci sami jak nasza cudowna rodzinka poradzi sobie w londynie?? i co się dzieje z luke'iem?? ;) ### Luke...