Nieznajomy: No i jak było na randce?
Ja: To nie była randka głupku tylko spotkanie znajomych
Nieznajomy: Jasne. Widziałem jak się na niego patrzysz.
Ja: Skąd wiesz co wyraża mój wzrok?
Ja: Aż tak blisko się znajdujesz?
Nieznajomy: Ja zawsze patrze się tak na ciebie.
Nieznajomy: I chciałbym abyś ty się patrzyła tak na mnie.
Nieznajomy: Nie na niego.W tym momencie usłyszałam trzask okna. Nie przypominam sobie, abym otwierała okno. Biegnę na górę sprawdzić źródło hałasów. W moim pokoju jest otwarte okno. W całym pokoju wieje chłodny wiatr. Na dworze właśnie zaczyna padać i grzmieć, dlatego wieje mocny wiatr. Zamykam okno i wydaje mi się, że widzę kogoś przed domem. Postać jest cała ubrana na ciemno. Tak mi się wydaje. Pewnie mam przywidzenia. Tam nikogo nie ma. A okno otworzyło się przez wiatr.
CZYTASZ
Prześladowca | 1
Короткий рассказPewnego dnia dostaje wiadomość. Zwykłe "witaj" a tyle zmienia. Nie wie, że ta wiadomość zmieni całe jej życie.