Rozdział 21

458 26 0
                                    

W końcu odważyłam się zobaczyć list. Podobno nie napisał tam nic strasznego. Rozerwałam delikatnie kopertę. Wyjęłam z niej błękitną kartkę. Serio napisał list na błękitnej kartce? On jest naprawdę chory. Ale i uroczy. Spojrzałam na kartkę. Cały tekst napisany był schludnym pismem.

"Witaj Elizabeth.
Przepraszam Cię najmocniej na świecie za to, że go pobiłem. Ale wiedz, że musiałem. Skrzywdził cię, a on nie może tego robić. Mam nadzieję, że w końcu wybaczysz mi za moje zachowaniu. Wcześniejsze, teraźniejsze i przyszłe. Mam dla ciebie małą niespodziankę. Sama nadal nie domyślasz się kim jestem , a to banalnie proste. Spotkałaś mnie kiedyś w pewnym starym lesie. Pomogłem ci z niego uciec. Może teraz wiesz kim jestem. Bałem się powiedzieć kim jestem naprawdę, bo wiem, że wtedy mnie znienawidziłaś przez moje kłamstwa. Skrzywdziłem cię. Przepraszam.
Twój Chris."

Chris? Christopher? Czy to możliwe, że to on? Naprawdę on?

Prześladowca | 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz