Rozdział 46

376 16 0
                                    

Ja: Nie było jej dziś w szkole. Pewnie strzeliła focha na mnie i nie chce tu przychodzić. Suka jedna no
Nieznajomy: Kotku nie denerwuj się takimi idiotkami.
Nieznajomy: Oni zawsze byli, są i będą. I raczej się nie zmienią. Taka już ich natura. Taka natura zwykłej szmaty. Ona zazwyczaj była wobec ciebie nieuczciwa.
Ja: Wiem
Ja: I to jest takie smutne nie uważasz?
Nieznajomy: Mhm.
Ja: To jest takie cholernie ciężkie. Zależy ci na kimś, lecz ty dla tej osoby jesteś nikim. Nie odzywa się do ciebie dopóki ma kogoś innego. Nie będzie pisać, bo niby nie ma czasu lub nie może. Czasem tylko na ciebie zerknię i tyle.
Ja: Ironia trochę. Wkurwiające to jest nie?
Nieznajomy: Olewaj idiotkę. Nie jest warta, abyś z nią gadała. Uwierz mi. Przecież jestem twoim prześladowcą. Wiem co ty robisz i co robią osoby z twojego najbliższego otoczenia. Przecież musisz być bezpieczna.

Prześladowca | 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz