Jacob dodał użytkownika Leah do konwersacji ''Wilkołaki z La Push''
Paul: Jezuu..na co tu ona?
Jacob: Jakbyś chciał wiedzieć, to ona też jest wilkołakiem.
Leah: Coś ci nie pasuje, Paul? Z chęcią rozwiąże to na dworze.
Sam: Ogarnijcie te zapchlone tyłki, bo sam się wami zajmę.
Seth: Przydałby się łomot dla Paula!
Embry: No raczej ((;
Quil: Jestem za!
Sam: Się prosicie. . .
Jacob: OGARNĄĆ DUPY, BO BANA DAM!
Paul: Znowu? Ile ja się kont narobię. .
Jacob: Nie banowałem Cię nawet, debilu.
Paul: Seth? Zabiję cię!
Sam opuścił(a) konwersację.
Leah: O lol, chwila nie uwagi, a tu takie groźby B)) Stawiam 10 dolców, że Jake dopadnie Paula.
Jacob: Leah? Nawet ty ;-;
Embry: Nie spuści mu łomotu, bo właśnie Paul dzwonił do mnie, że Sam do niego puka XDDD
Seth: Pa pa Paul! XDDDD
Jacob: Pojeby...Nie no ja idę...
Leah: Sugerujesz, że twoje pijaweczki są lepsze?
Quil: Zabolało...
Seth: Nie wiem czemu macie nadal do nich urazę... Są spoko ;DD
Jacob: Oni nie mają bólu dupy jak niektórzy tutaj.
Paul: Jak się nazywa mieszaniec wampira i wilkołaka?
Quil: Lol,żyjesz...
Leah: Nie ma takiego mieszańca, cioto.
Seth: JA WIEM! JA WIEM! Jacob!
Paul: Dokładniej przyszłe bachorki Jake'a.
Jacob: Odwal się od moich przyszłych bachorków,okej? One i tak będą miały większe jaja niż ty.
Paul: To wampiry mają jaja?
Leah: XDDDDD
Quil: Coś czuję, że Jacob nie będzie miał tych bachorków. Renesmee jest pół wampirem...
Jacob: Odwalcie się od moich bachorków, których może nie być! ;-;
Jacob opuścił(a) konwersację.
Hejka! Chcę uprzedzić, że nie zawsze pierwsze rozdziały są cudne,więc proszę o wyrozumiałość ;)
Kto tu zajdzie to 🌟
Chcę wiedzieć jaki jest zasięg
Zapraszam dalej!
CZYTASZ
Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔
FanfictionJacob: Ja jem jabłko. Jacob: Lubię jabłka. Zamiast wilkołakiem zostanę jabłkiem. Paul: Kim jest pan z zawodu? A wie pan-jabłkiem B) Leah: Ale zielonym. Leah: Bo czerwone są słodkie. Leah: A ty nie :D *Występują przekleństwa* Przed przeczytani...