Leah: Jestem w ciąży!
Jacob: Z kim?
Quil: Z czym niby?!
Paul: Przez samogwałt można zajść w ciąże?! ;-;
Leah: Hahaha, chyba że :DD
Jacob: A tak na poważnie?
Leah: Kocham Setha *-*
Paul: Piłaś coś?
Leah: Ciebie też, Paul <3
Paul: Matkoo ;-;
Jacob: Seth, gdzie Leah?
Leah: Setha nie ma, durnie ;*
Embry: Wiesz, że Leah cię zabije za to, że ruszasz jej telefon?
Leah: Jasnebrjhtm,;
Paul: O wilku mowa XDDD
Quil: O wilkołaku co dokładniej xD
Seth: Mój łeb ;-;
Leah: Jeszcze raz dotkniesz to, co moje!!!
Paul: Cześć, Leah :))
Leah: Wal się, okej?
Jacob: Grzeczniej -,-
Sam: Wiecie która jest godzina?
Paul: Godziny w telefonie nie masz?
Jacob: To była ironia, debilu. Sam, no i co z tego, że jest 3 w nocy?
Sam: Może to, że ludzie chcą spać!!!! Bo następnego dnia mają warte -,-
Quil: No sory, takie życie...
Sam: Wynocha stąd, już!
Paul: Okresu dostał?
Jacob: No cóż...Za tydzień będzie normalny...
Sam: JAKE!!!
Jacob: Ok,ok.

CZYTASZ
Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔
Fiksi PenggemarJacob: Ja jem jabłko. Jacob: Lubię jabłka. Zamiast wilkołakiem zostanę jabłkiem. Paul: Kim jest pan z zawodu? A wie pan-jabłkiem B) Leah: Ale zielonym. Leah: Bo czerwone są słodkie. Leah: A ty nie :D *Występują przekleństwa* Przed przeczytani...