Rozdział 37

645 63 3
                                    

Jacob: Jakie jest przeciwieństwo świetnie?

Paul: Nie świetnie?

Sam: Marny,beznadziejny,do niczego,do bani itp.

Seth: Jacob,ty jesteś przeciwieństwem świetnie.

Jacob: Nie zgadłeś!

Sam: Tragiczne?

Jacob: Ale bęcwały. Świettak.

Paul: Świettak?

Sam: Co ty znowu..

Seth: Jabłka ci szkodzą.

Jacob: Kim ty jesteś?

Seth: Seth,najlepszy wilkołak ever ;D

Paul: HAHAHAHA XDDD chyba z dupy strony XDDD

Seth: Nie narzekam,a ty?

Paul: ...

Jacob: Jestę Jabłkię,ok? A ty Dzikię,Paul,chomikię,Sam to..

Paul: Chomikiem? PFFFFFFF

Jacob: ¯\_(ツ)_/¯

Paul: Chyba robaczkiem,który zjada jabłka.

Jacob: Nie gadaj...zjesz mnie? ('༎ຶ ͜ʖ ༎ຶ ')

Paul: Idę po ciebie ;p

Jacob: KUFAAAA

Jacob opuścił(a) konwersację.

Sam: No i po uja go straszysz?

Paul: Ciebie też zjem. Buuu!

Sam: ...

Paul: Nie znacie się... 

Nocny rozdział na początek dnia. Pozdrawiam!

Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz