Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔

Rozdział 64

Jacob: Paul frajerze, nienawidzę cię.

Seth: Nic nowego

Leah: Oświeć nas

Paul: XDDDDD SORY SERIO XDDDDD

Jacob: A więc tak:
Jacob: > Siedzisz sobie w pokoju

Jacob: > Na łóżku

Jacob: > Obok ciebie siedzi siostrzyczka

Jacob: > Piszesz z Paulem, a dokładniej wysyłacie sobie filmiki

Jacob: * Le ja wysyłam mu filmik moich nóg

Jacob: * Le Paul mówi,że wygra

Jacob: > Wysyła ci filmik

Jacob: * Le Paul pisze, żebyś otworzył, będzie fajnie

Jacob: > Masz włączony dźwięk w telefonie

Jacob: > Odgłosy jęczącej kobiety

Jacob: > Nerwowo chcesz wyłączyć ale telefon się zaciął

Jacob: > Siostra patrzy się na ciebie z obrzydzeniem

Jacob: * Le mówisz, że to nie tak jak myśli

Jacob: > Krzyczy i cię bije

Jacob: > Padasz na łóżko

Jacob: > Ona dalej cie bije i wyzywa

Jacob: > Wychodzi z pokoju

Jacob: > Telefon nadal wydaje jęki

Jacob: > Wraca i nazywa cię zboczeńcem

Jacob: * Le ja mówię, że to wysłał Paul

Jacob:* Le ona, że przy jej obecności mam nie robić sobie dobrze nawet mentalnie

Jacob: > Jęki nadal są

Jacob: > Ojciec krzyczy co tam tak jęczy

Jacob: > Siostra ucieka i mówi, że się zabawiam

Jacob: Chcę umrzeć.

Seth: HAHAHA XDDDD
Sam: O matko xddddd taka sytuacja xddddd
Paul: XDDDDD Wybacz
Jacob: nienawidzę cię ;-;
Leah: Jesteście takimi durniami...