Rano lekarze wykonali badania, po godzinie stwierdzono, że może juz iść do domu. Zabrałem więc jej rzeczy, wsiedliśmy do mojego samochodu i odjechaliśmy do domu.
Powiedziałem Lucy że jedziemy dziś do kina a później do galerii. Dziewczyna ładnie się ubrała i zrobiła sobie makijaż a ja w tym czasie przeglądałem w internecie co leci teraz w kinach.
Znalazłem jakaś komedię. Może być. Lucy była już gotowa więc wyjechaliśmy, kupiliśmy bilety, duży popcorn i pepsi.
Film był średni, szału nie było. Po seansie wybraliśmy się do pobliskiej galerii, szukając nowych ciuchów natrafiliśmy na Rose. Wiedziałem że to się źle skończy.
-Hej Jack - powiedziała Rose i uśmiechnęła się zalotnie
-Hej Rose
Lucy stała obok mnie, widać było że jest już wkurzona.
-Oo Lucy nie zauważyłam cię - powiedziała drwiąco Lucy
Zaś się zaczyna - pomyślałem.
-Za to ja ciebie zauważyłam od razu, bo kto wychodzi na miasto w ciuchach w których wieczorami stoją pod latarniami.
Rzeczywiście Rose była wtedy ubrana wyzywająco, miała wtedy dość spory dekolt, do tego tak krótkie spodenki że mało co zasłaniały jej tyłek.
-Mnie chociaż faceci chcą, nie to co ciebie, prawda Jack? - powiedziała Rose
-O czym ona mówi Jack? - zapytała zezłoszczona już Lucy
Szlak zaraz się wyda, że spałem u Rose - pomyślałem. Nie zdążyłem nic powiedzieć bo Rose zdążyła wtrącić:
-Tak się składa że Jack ostatnio spał u mnie, najwyraźniej cieńka jesteś w te klocki.
Lucy popatrzyła na mnie, w jej oczach widać było już łezki.
-To prawda? - zapytała mnie
Nic nie odpowiedziałem, wiedziałem że to się źle skończy.
-Ty draniu! - wykrzyczała Lucy po czym uderzyła mnie z otwartej ręki w twarz i gdzieś pobiegła.
To upokorzenie, wzrok wszystkich ludzi w galerii skierowanych na mnie. Poczułem się jak dupek.
-To ja już lepiej pójdę - powiedziała Rose, i znikła gdzieś pomiędzy ludźmi.
Stałem jak kołek przez dobre kilka minut, jak mogłem tak dać plamy?
Gdy się trochę otrząsnąłem wyszedłem z budynku, wsiadłem do swojego wozu i pojechałem do domu. Próbowałem zadzwonić do Lucy jednak bezskutecznie, miała wyłączony telefon.
CZYTASZ
Ostatnia Prosta
ActionJack był mechanikiem samochodowym, właśnie przeprowadził się do Warszawy. Szuka domu z wielkim garażem dla swojego samochodu. Chce się uwolnić od starszych którzy tylko trują mu ile to wydaję na swój wóz. W Warszawie poznaje nowe życie, nowe możliwo...