,,Dzisiaj tylko seks."

268 13 1
                                    

Chyba wam trochę tęskno za seksem między naszymi gołąbkami? Dobrze,dobrze... Spełnie wasze napalone myśli zboczeńcy. XD

Dzisiaj po pracy Natsume miał wrócić trochę później. Czy wspominałem, że Natsume to Tatuażysta i piercer? No to miło.

Dzisiejszego dnia z mężem uznaliśmy, że to będzie nasza noc... Sami w domu, przy kolacji, winie i w naszym łóżku. Tego dnia miałem wszystko dokładnie zaplanowane. Seksowny strój sprzątaczki, wspaniałą kolacje, udekorowana sypialnie, oraz wytrawne czerwone wino.

Mój skarb wrócił po dziewiętnastej. Było już ciemno jak na zimę więc atmosfera była naprawdę romantyczna. Otworzyłem mu drzwi zarumieniony w stroju ponętnej młodej i seksownej sprzątaczki, udając, że bardzo się wstydze. Chciałem by dzisiaj to on przejął inicjatywę.

Kolacja? Nie... Przy wejściu odrazu rzucił się na mnie napalony. To biło w jego oczach. Całowaliśmy się w wejściu łapczywie i zachłannie. Jego ręce jeździły po moich nogach i spódniczce. Gdy zatrzasnął drzwi nogą poczułem jak rzuca mną na blat stołu obcałowywując całą twarz i szyje na której po chwili zostały ogromne malinki. Obydwoje czuliśmy podniecenie i to duże. Pragneliśmy tego. W końcu małżeństwo to konsekwencja. Nie wiem nawet kiedy zdarł ze mnie wszystkie ciuszki i pończoszki. Już chciał mnie podnosić. Gdy sie zastanowił napalonym głosem wyszeptał do mojego ucha które po chwili delikatnie przygryzł,

-kuchnia, salon, sypialnia, gościnne pokoje, ubikacje, dwór, ogródek, hol, schody. Wszędzie gdzie tylko chcesz skarbie.-

To jest wiadome. Ja chciałem wszędzie.

Mój wzrok odpowiedział mu zamiast ust a myśli wypowiadały te słowa. Słyszał je jak i czuł.

Wpijając się w moje usta włożył dwa palce w mój otworek na co cicho jęknąłem w jego ustach zaciskając brwi. Leżałem na tym stole który po chwili miał się złamać.

Poruszał palcami żwawo by po chwili włożyć we mnie swojego naprężonego penisa. W końcu doszedł trzeci a ja już ledwo wytrzymywałem. Moje zęby zagryzały dolną wargę czekając na tą upragnioną rozkosz.

-wiesz, że będę delikatny...-wyszeptał zjeżdżając językiem na moją zamalinkowaną szyję.

-ja zawsze wiem.-odpowiedziałem mu szeptem z cichą goryczą podniecenia.

Po tych słowach z delikatnym uśmiechem w kąciku ust wziął swojego członka do ręki i czubeczkiem dotknął mojego. Przyjemne dreszcze obiegły całe moje ciało by poinformować, że to już tylko sekundy do wspaniałego i obfitego orgazmu któremu będzie towarzyszył głośny i długi jęk.

W końcu ukochany wszedł w niego delikatnie jak obiecał. Yoko z jękiem wygiął się w łuk w obliczu wspaniałego doznania. (...)
Natsume poruszał nim z każdą chwilą coraz szybciej trafiając w jego punkt erogenny. (Punkt G.)
Biodra yoko drżały gdy ten dochodził co parę chwil. Ta pierwsza część skończyła się jak wiadome na połamaniu stołu ale przed tym jego mąż wziął go w ramiona i unosił.

Czułem się wspaniale choć po tym seksie na stole byłem zziajany i to nie mało. Mój partner zaniósł mnie do salonu, następnie kuchni, ogrodu, sypialń, basenu, ubikacji, holu, na schody. Praktycznie ta noc ochrzciła cały nasz dom...rujnując go. Wiele ścian było dziurawych, meble były połamane. Jednym słowem; Willa była do remontu.

W końcu zakończyliśmy wspólnym długim wytryskiem. Małżonek we mnie, a ja na niego. Spaliśmy na podłodze bo wszystkie meble były połamane jak wspominałem. Leżałem obok mojego skarbca wtulony i zmęczony. Krew też tam była. Nie dość, że ja byłem cały pocharatany to i ciało Natsume uległo lekkiej zmianie.

To był chyba pierwszy najbardziej ostry seks w naszym pożyciu.

Witajcie moje mordoklejki! Dajcie mi miszczowskie powitanie! ☺😙

Niespodziewana Miłość || YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz