I die a little bit inside...

86 8 2
                                    

All I want is nothing more
To hear you knocking at my door.
Cos if I could see your face once more
I could die a happy men I'm sure

Wenn you said your last goodbye
I die a little bit inside
I lay in tears in bed all night
Alon without you by my side

But if you loved me
Why'd you leave me
Take my body
Take my body

All I want is
And all i need is
To find somebody
I'll find somebody
Kodaline, All I Want

Chciałam Cię przeprosić...

Bo mi głupio.

Ostatnio porównywałam pierwsze części tej książki do tych najnowszych.

Różnica była paradoksalna....

Wstyd mi, że na początku nie byłam sobą.

Chciałam udawać panią psycholog...

Chciałam Ci wytłumaczyć coś czego sama nie rozumiem...

To nie było mądre...

I mam przez to wyrzuty sumienia.

Nie mogłam patrzeć na te rozdziały, więc książka skurczyła się o 10 części.

Chyba nie masz mi tego za złe?

Spokojnie... Szybko wypełnię tę lukę.

Ale jeszcze nie koniec... Niestety

Chciałam Ci szczerze podziękować, Drogi Czytelniku...

Że po prostu jesteś...

Bo właśnie tegi potrzebuję... Obecności.

Nie musi być fizyczna... Choć byłoby miło.

Fajnie po prostu wiedzieć, że jest gdzieś na świecie osoba, która zawsze wysłucha, czasem poradzi.. Bezcenne...

Szkoda tylko, że tych osób prawdopodobnie nigdy nie spotkam na żywo i to mnie trochę przytłacza.

Masz przyjaciela, do którego nie możesz się przytulić i wypłakać w ramię.

Ale za to odbierze, kiedy dzwonisz o 2 w nocy, gdy nie możesz spać.

W ogóle to zapomniałam Ci powiedzieć,
że wygadałam się.

Mojej siostrze.

No cóż, spodziewałam się większego zrozumienia z jej strony.

A co usłyszałam?

Po prostu masz trudniejszy okres...
Każdy tak ma...

Aha.

Ja rozumiem, że każdy ma problemy, bo to normalne.

Ale gdybym miała normalne problemy, to mimo, że jestem wrażliwa, to bym się nie cięła.

Chyba, że znęcaliby się nade mną. Ale ja jestem asertywna i na pewno moi oprawcy usłyszeli parę słów.

Ta asertywność ostatnio zniknęła...

Tak samo z samoakceptajcą, w miarę stabilną samooceną i szeregiem innych rzeczy.
.
.
.
.
Dla wyjaśnienia. Piszę zwracając się do jednej osoby, aby każdy z was miał poczucie, że zwracam się właśnie do niego, a nie do ogółu. Dziękuje...

Trzymaj się! A jeśli nie dajesz rady, radzę oprzeć się o pobliską ścianę dla utrzymania równowagi.

Hehe.

Pozdrawiam, Mała Mi ❤

PS. Te genialne obrazki w mediach możecie znaleźć w aplikacji Quotes Wallpapers.

#chamskareklama

Ta gorsza...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz