Kiedyś musiał nadejść ten moment...
Wiedziałam, że w końcu nie wytrzymam...
Niby jestem młoda, ale moja psychika jest strasznie zniszczona...
Robie wszystko, aby uciec od świata..
Non stop oglądam serial...
Tak wciągnęłam się w fabułę, że żyję tylko po to, by obejrzeć kolejny odcinek...
Na szafce nocnej leży małe pudełeczko...
Dostałam w nim piękny łańcuszek..
Teraz przechowuje w nim tabletki wszelkiego rodzaju...
Od tych na alergie, po ketonal, aż do tabletek uwalniających z nałogu nikotynowego...
No cóż, bywa...
Życzę wam szczęścia w życiu, obyście zaznali szczęścia...
Do zobaczenia za kurtyną teatru, Mała Mi 💔