8.

54 4 2
                                    

Naszczęście podbiegł do nas ochroniarz , zabrał je od nas i powiedział:
-Poproszę za mną.-wszyscy oprócz mnie i Edki byli bardzo zdziwieni właściwie to się im nie dziwię wkońcu  poszlibyście za opcym facetem?No ale nieważne ochroniaż zaprowadził nas na miejsca VIP wkońcu mnie dobże  znają i zawsze dostajemy to miejsce.
Nagle Adam zapytał:
-O co w tym chodzi?
-No właśnie-zawturował mu Dubiel.
-Już wam tłumaczę.No więc ja mam swój kanał na YT tylko że nie na polskim YouTubie no i mam też znanego kuzyna.
-A jak się nazywa twój kuzyn?-zapytał Karol.
-Pewdiepie.
-Co?
-Bardzo jesteście źli że wam nie powiedziałam?
-Mika powiedz kim są twoi rodzice.
-No więc moi rodzice są założycielami snapa.
-Łął-było widać że są bardzo ździwieni nielubie mówić ludziom kim jestem i kim są moi rodzice no ale im musiałam powiedzieć.Po chwili odezwał się Remek:
-Nie dziwie ci się , w końcu też bym się pewnie tak zachowywał na twoim miejscu.
-Czyli niejesteście na mnie źli?
-Nie - odpowiedzieli churem a ja tylko się uśmiechnęłam. Po chwili podszedł do nas Lucas,chłopak zawsze nas obsługuje:
-Witam,co tym razem?
-Chłopcy co chcecie?
-Coś bardzo mocnego.
-Dobże a dla was?
-To co zwykle.
-Zaraz przyniosę - powiedział i poszedł po paru minutach chłopak przyniósł dwie tace z Wisky i wieloma innymi alkocholami,nagle Karol zapytał:
- Wy nie jesteście za młoda na alkohol?
-Za dwa miesiące będę dorosła,pozatym moi rodzice mają mnie w dupie i ich to nie obchodzi czy pije czy nie!
-Spokojnie.
-Sory trochę przesadziłam.
-Nie no spoko.

2 godziny później

Wszyscy wypiliśmy no dość sporo,ale i tak plus jest taki że mam szofera bo do domu byśmy się nie dostali. W pewnym momencie podszedł
do mnie......................

Tomorow Is Just To Late (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz