Obróciłam się i zobaczyłam Arona i Luka z zadziornymi uśmiechami , obdarzyłam ich wkurwionym spojrzeniem po czym im ten uśmiech znikł na chwile ale później wybuchnęliśmy śmiechem .
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zaczęłam dalej smażyć naleśniki z omletami, a w tym mi pomagał Daniel a Aron tylko nam przeszkadzał bo jak nie podjadał mi truskawek to bitą śmietanę i lody, Boże z tym człowiek nie da się współpracować .
- Możesz łaskawie przestać mi przeszkadzać ? - powiedziałam z przesłodzonym uśmiechem
- Ale co ja robię ? -zapytał
- Oj no nie wiem ... - udawałam ze myślę - może mi wyżerasz truskawki i lody ?
- Ech.. No dobra idę zawołać chłopaków na żarcie .
Po kilku minutach wszyscy już byli w kuchni i jedli jedzenie przygotowane przeze mnie i przez Daniela , po skończonym posiłku wstawiłam brudne naczynia do zmywarki i poszłam do pokoju się przebrać ponieważ dawno nie jeździłam na motocyklu.
Po przebraniu się zeszłam po schodach na dół i zaczęłam ubierać buty ale nie było mi to dane bo na drodze stanął mi Aron.
- A gdzie się to moja wspaniała dziewczyna wybiera ? - zapytał ze śmiechem
- A no wiesz na randkę - powiedziałam również ze śmiechem
- A co to za szczęściarz ?
- Motocykl Kawasaki .
Zaczęliśmy się śmiać , Aron zaproponował że pojedzie ze mną więc się zgodziłam . Wzięłam z półki kask i kluczki i razem z moim chłopakiem wyszłam , O rany chłopakiem ! Jak to cudownie brzmi !!! Nie dobra koniec bo się za bardzo podniecę - w myślach się zaśmiałam .
Jechaliśmy już jakąś godzinę więc postanowiłam się zatrzymać w pobliskim lesie i akurat tak się złożyło że to miejsce było cudowne , było tu pełno kamieni i mała rzeczka ( zdj u góry ) . Zgasiłam moje Kawasaki i zsiadłam z niego podchodząc do jednego z kamieni i usiadłam na nim , po chwili dołączył do mnie Aron przez parę minut siedzieliśmy w totalnej i niezręcznej ciszy którą chłopak postanowił przerwać .
- Nad czym tak rozmyślasz ? -zapytał
- Nad niczym - odpowiedziałam i spojrzałam na niego
- Widzę że coś cie trapi powiedz mi ...
- Myślę na tym jak się bardzo moje życie zmieniło - odwróciłam się w kierunku płynącej wody - nad czym co było kiedyś i teraz , że ja się zmieniłam ... I ... i to wszystko przybrało kąt o 180 stopni. - powiedziałam nie patrząc się na niego
- A co było kiedyś ? - zapytał a ja momentalnie złapałam łapczywie powietrze
- Nie ważne przecież znasz historie o śmierci mamy i mojej przyjaciółki , Fabianie i Aidenie więc nic więcej nie ma - uśmiechnęłam się nieśmiało
- A ja czuje że jest coś jeszcze - powiedział i złapał mnie za dłoń - zaufaj mi - powiedział nieco ciszej .
- Nie chce o tym rozmawiać - powiedziałam
- Ale ja chce znać prawdę o tobie
- Dobrze niech będzie .. - przerwałam na chwile - to było tak...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hejka Miśki powoli zbliżamy się do końca książki Ale nie martwcie się będzie cz . 2 <3
GWIAZDKUJCIE
P.s - rozdziały będą się pojawiać w weekendy czyli . piątek , sobota i niedziela a czasami jak będę miała czas to w środku tygodnia ;) <3 .
CZYTASZ
Nie ma miłości, jest tylko smutek
Fiksi RemajaROZDZIAŁY ZOSTANĄ POPRAWIONE DO KOŃCA 2019 ROKU Isabel to nastolatka która ma nieciekawą przeszłość i także swój gang a raczej 2 gangi które się połączą, bierze udział w wyścigach motocyklowych i wygrywa. Pewnego dnia zakochuje się w Aronie i zosta...