Only Crazy? Where's Love? | Harley Quinn X Joker ✔

Prolog

Rozdziały są aktualnie w trakcie poprawek ^^

Stan - niepoprawiony :*

Drzwi się uchyliły. Siedziałam w rogu pokoju z zamkniętymi oczami i rękami wystawionymi do przodu.

Jakiś człowiek podszedł do mnie. Związał mi ręce liną. Otworzyłam oczy, a przede mną stał nie kto inny, a Joker we własnej osobie...

- Po co tu przyszedłeś? - Starałam się udawać zimną i obojętną

- Odzyskać cię...

- Po co mnie związałeś?

- Żeby mieć pewność, że nie uciekniesz... Harley...

- Nie wrócę

- Dlaczego?

- Nie pamiętasz, że wygoniłeś mnie z domu?

- Byłem pijany... nie miałem tego na myśli...

- Joker, wiesz jak się czułam, kiedy mnie raniłeś?! Albo kiedy nazwałeś mnie dziwką? To rani, wiesz?

- Wiem, ale...

- Dlaczego chcesz mnie z powrotem u swojego boku, hm? Żebyś znowu zadawał mi ból? Albo żebym dowiedziała się, że miałeś jeszcze dziesięć innych partnerek?

- Potrzebuję cię...

Uwaga, bo ci uwierzę...

- Wiesz... kiedyś też cię potrzebowałam

- I chcesz mi wmówić, że już nie potrzebujesz? - Na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech - Nie uwierzę

- Potrzebuję cię, ale nie chcę cierpieć, nie rozumiesz?

- Harley... Błagam, wybacz mi. Przepraszam...

Pierwszy raz podczas tej rozmowy spojrzałam mu w oczy. Zatopiłam się w ich pięknie. Były przepełnione żalem i smutkiem... Jak miałam mu odmówić?

- Dobrze, wrócę... Ale mam warunek

- Jaki?

- Już mnie nie skrzywdzisz. Nie uderzysz... Od teraz będziesz mi mówił o wszystkim. Jeżeli dowiem się o jakiejś tajemnicy lub zadasz mi chociaż lekki ból - koniec. Na zawsze...

Wziął głęboki wdech

- Już nigdy niczego przed tobą nie ukryję...

Przytuliłam go mocno.

Dopiero po czasie uświadomiłam sobie, że nie obiecał przestać mnie ranić...

+×+×+×

Witajcie kaczki 😍🐥

Jak wam się podoba prolog, opis, tytuł i okładka? 😂👌

Chyba wyszły mi nie najgorzej 😐

Przypominam, że następny rozdział w piątek ☺

Gwiazdkujcie i komentujcie

Cusiek :*