Cześć. Jestem Karolina mieszkam w niewielkim miasteczku a moją przyjaciółką jest Wiktoria.Mamy 12 lat i uwielbiamy M&M czyli Marcusa i Martinusa są jak to się mówi naszymi IDOLAMI kocham ich z całego mojego nie wielkiego serduszka nie znam ich zbyt długo ale cóż to przez moją Wikę. I to co się stało było wspaniałe a więc nie przedłużam i mówię., Wakacje się zaczęły i miałyśmy wyjechać nad morze no i tam to wszystko się zaczęło wyjechałyśmy o 5.00 i wynajęłyśmy pokój lecz nie miałyśmy pojęcia że w pokoju obok jest nasz wróg nr1 czyli Wiktoria Z. ale nie to było problemem no prawie, gdyby nie to że przychodziła do nas do pokoju o 1.49 rano to by można było wytrzymać ,ja z moją przyjaciółką uczyłyśmy się Norweskiego ponieważ miałyśmy jechać na ich koncert i wejść za kulisy Wicia dla nich dbała o figurę cały rok!!żeby nie przytyć zbyt dużo!,ja nie musiałam się aż tak poświęcać bo no co nie mam kompleksów :) .
Mam nadzieję że się spodoba zwłaszcza że to moje 1 opowiadanko tutaj,bardzo długo się do tego zbierałam i mam nadzieję że moja praca przypadnie komuś do gustu!
Zapraszam gorąco do czytania ♥♥POZDRAWIAM WAS Z CAŁEGO SERDUSZKA!!♥♥♥

CZYTASZ
M&M Forever. ❤
FanficCześć to opowiadanko o Marcusie&Martinusie. Jestem ich fanką od jakiegoś czasu i te opowiadanie pisałam dużo wcześniej zanim zostało ono tu opublikowane.Ale jest tu strasznie dużo dodane i zmienione! Jest to opowiadanko o dwóch przyjaciółkach Karoli...