fourteen

59 13 16
                                    

-Emil... ja cię kocham... boli mnie to co z nią robisz... Ja się zmienię,  obiecuję. Tylko proszę przestań...

-Dobra uspokuj się. Przeprowadzamy się. Będziemy mieszkać w domu jednorodzinnym. A ta sąsiadka dostanie za swoje. Idę do pracy. Trzeba zarobić na ten dom.

-Okej... będę dzwoniła.

-No okej.- I poszedł. Do sali weszli rodzice.

-Mamy coś dla ciebie. - Powiedziała mama i wyciągnęła z torby misia. Miło.

-Dziękuję.- Wzięłam misia i położyłam na łóżku.

-A gdzie Emil? Chcieliśmy go poznać. - Powiedział tata.

-Musiał iść. W pracy go potrzebują.

-No szkoda. Trzymaj się córeczko. Musimy jechać. Przyjedziemy jutro.

-No okej. Pa.- I poszli. Ja wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do...

Elo elo xD Bawię się w polsat. Sry że taki krótki, ale nie miałam pomysłu, a musiałam pisać. Gdzie zadzwoni Pau? Jak się dalej potoczy akcja? Więcej w next rozdziale! XD

Ps. Jak myślicie nadaje się do pracy w radiu? Trzeba planować przyszłość xD

Tylko OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz