twenty four

49 9 2
                                    

Pocałował mnie delikatnie w policzek. Poczułam się winna. Pojechał się zabawić z kumplami,  a natrafił na moje problemy. Przesunęłam się tak, że byłam twarzą do niego. Ręce ułożyłam na jego karku. On za to swoje na moich biodrach. Chyba wiedział, co się wydarzy. Złączyliśmy usta w długim i namiętnym pocałunku. Zaczęliśmy się nawzajem rozbierać. Pragnęliśmy siebie coraz bardziej z każdą chwilą...

-------*

Kiedy skończyliśmy, odwiózł mnie do domu. Uparłam się, że nie chcę zapłaty od niego. Źle bym się z tym czuła. Pocałowałam go w policzek i wyszłam z samochodu. Poszłam do środka. Wzięłam prysznic. Położyłam się i odpłynęłam do krainy Morfeusza.

*Nie  chciało mi się pisać seksów.

Sorka, że taki krótki, ale mam lenia. Po za tym w następnym będzie się działo xd

Tylko OnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz