11

518 51 5
                                    

Levi//

Szukałem go już naprawdę długo coś około paru dni. Aktualnie przechadzam się po miasteczku. Podchodzę do straganu z jabłkami, a potem idę po wodę, jednak widzę, że ktoś szantażuje jakiegoś bachora, to idę mu pomóc. Zajęło mi to dosyć sporo czasu, dzieciak wył, więc przypomniał mi sie Eren. Pożegnałem się z beksą i poszedłem po tą wodę. Zarys podobnej do Erena postaci przeszedł gdzieś w oddali. Podbiegłbym, ale dobrze zdaję sobie sprawę, że to tylko zwidy...

Eren/ /

Po paru dniach doktor pozwolił mi kupić jakieś jedzenie i picie, ponieważ do tego czasu miałem jeść tylko szpitalne... Blee! Poszedłem więc do sklepu po jakieś słodycze i napoje, koło tego był sklep z wodą. Po co takie tworzą? Jakby nie mogli tych sklepów złączyć... Odchodząc zauważyłem postać  Levi'a. Eh, znowu mi się przywidziało. Poszedłem dalej prostu do szpitala. Poczułem jak ktoś łapię mnie za rękę. Pośpiesznie się odwróciłem. 

-E-erwin? Byłem przerażony... Mam gips, spokojnie, on mi nic nie zrobi...

-Co tam szczylu? Rękę złamałeś? Gdy zaczął się śmiać, chciałem mu przyłożyć.

-Odwal się. Próbowałem od niego odejść wyrywając rękę. 

-To nie chcesz dowiedzieć się co tam u Levi'a? Fuck! Trafił w czuły punkt. Spuściłem głowę...

-Chcę... Wszystko u niego okej? 

-Nie za bardzo. Jak dowiedział się, że gdzieś się oddaliłeś to wybiegł i zaczął cię szukać... Nadal nie wrócił. 

-Proszę znajdź go! Zrobię wszystko. Błagałem go chociaż wiedziałem, że to głupie. 

-Mówisz wszystko? Hmmm, to może zacznijmy od pocałunku, później jakiś hotel... Masz mnie pocałować, ma to wyglądać tak jak byś robił to z przyjemnością. 

-No dobrze... Podszedłem do niego i zacząłem namiętnie całować... Próbowałem opanować obrzydzenie. Ja mam się z nim przespać? Nie chcę... Poczułem, że dotyka mnie w pośladek. Zacisnąłem jeszcze bardziej oczy i wziąłem oddech po czym znowu zaczęliśmy się całować. Wtedy poczułem, że ktoś mnie odciąga od Erwina no, a chwilę potem odczułem na swoim policzku ból po prawym sierpowym. 

/////

Mam nadzieję, że jest ok... Nie mam czasu dlatego taki krótki gomene ;-; Postaram się następny rozdział dodać wcześniej niż ten... To do następnego <3 



Skrzydła wolności ERERI Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz