Liceum Fairy Tail~NaLu

Rozdział 18: Najlepsza szkoła to...

Po tym jak kazano mi zostać na ławce, byłem załamany zawiodłem kapitana i trenera, a co najważniejsze zawiodłem drużynę, która na mnie polegała.
- Nie łam się Natsu, bez ciebie też jakoś to będzie - uśmiechnął się Gray
- Mam nadzieje, nie zawiedź mnie mrozi-móżdżku.
- JAK TYŚ MNIE NAZWAŁ ZAPAŁKO???- powiedział nagle wkurzony Gray.
- M-R-O-Z-I M-Ó-Ż-D-Ż-E-K !- Powiedziałem powoli.
- Jeszcze zobaczysz! Wygram ten mecz! I pokaże ci, kto jest najlepszy! - Wiedziałem, że tak zareaguje , w sumie dążyłem do tej reakcji.
- Dobra zaczynamy! Fairy Tail do boju!!!! - Wykrzyczał trener a drużyna weszła na boisko.
- Witamy po długiej przerwie, znowu wracamy w emocjonującej walce! Jak widzimy numer, 10 czyli Natsu został zastąpiony przez Elfmana. Piłka meczowa, dla Fairy Tail, wygrywają przewagą 3 punktów . Serwy Jellala , przeszło, świetna akcja bliźniaczych smoków i punkt dla nich.
- Jakim cudem wyrównali!!! Mieliśmy 3 punkty przewagi. Trenerze , błagam wpuść mnie.
- Wiesz, że bardzo bym chciał, ale nie mogę .
- To, chociaż proszę wziąć czas. Muszę z nimi porozmawiać .- Trener kiwnął głową i pokazał znak sędziemu, a ten zarządził przerwę .
- Co się z wami dzieje do cholery! Mówiłeś, że dacie sobie radę beze mnie

- I damy radę!
- Jakoś nie widzę tej waszej wygranej! Gray weź się w garść , wiem, że jesteś lepszy, ale z jakiś powodów nie dajesz z siebie 100%
- Gdybyś tylko myślał to byś teraz z nami grał, ale ty jak zawsze musiałeś coś odwalić !
- Nie wiesz, co się stało to się nie wtrącaj .

-, Ale chce wiedzieć , nie mogło to być nic ważniejszego niż mecz!!!- Krzyknął Gray
- A jednak było!
- Niby, co ?
- Lucy! Musiałem jej pomóc ! To było dla mnie ważniejsze niż mecz!!- Wykrzyczałem , a Gray zaniemówił .
- Musiałeś pomóc Lucy? - Jego głos się uspokoił
- Tak , tamte głąby ją zaczepiały i wkurzyli mnie , wyzywali to mu przywaliłem tak...
- Zadarł z Fairy Tail?- Zapytała reszta drużyny.

- Tak zadarł ze mną, ale co najważniejsze z Lucy... - Naglę wszyscy chłopcy dostali energii
- A to gnoje , ja im pokaże , nie będą nam wyrywać naszych dziewczyn!!! Pokażemy im!!!
-Cała drużyna się zgrała , nareszcie teraz skopiemy im tyłki- pomyślałem
- Dobra koniec przerwy ! Pokażcie im , jak wygracie trener stawia pizze.
- CO EJ NATSU JA NIC TAKIEGO....
- O to musimy wygrać , dziękujemy trenerze liczymy na ciebie !
- No i kasa na nowy samochód przepada... - Trener usiadł na ławce załamany.
- Jeśli tylko wygrają .- Pomyślałem i zacisnąłem pięść
- Już po przerwie , serwy zaczyna drużyna Sabertooth, Rouge serwuje i przeszło ...
- Gray, dasz radę odbierzesz to ... Błagam odbierz to !!!!- Mówiłem pod nosem
- Odebranie Fullbastera , podanie do wystawiającego i Gray skacze !!! Piękna ścina !!!
- TAKKK!!!! - Wykrzyczałem - JESZCZE JEDEN!!!
- Piłka setowa dla Fairy Tail , serwuje Gajeel , przeszło czas na atak Sabertooth
- Dajecie chłopaki , wiem, że odczytacie ten atak i będziecie wiedzieć gdzie ustawić blok .- Wciąż mówiłem do siebie .
- Dotknięta!
- Szansa! - Wykrzyczała nasza strona
- Wystawa i ścina ... Odebrana...
* 31:30 Dla Fairy Tail *
- JESZCZE JEDEN!!!! - Wykrzyczeli wszyscy kibice
- Serwy Jellala , przeszło szansa Sabertooth , wykorzystali ją wyrównując znowu.
- CHOLERA!!! Trenerze przerwa !! - Trener nawet nie musiał tego robić, bo druga drużyna wzięła czas.
- Jestem zmęczony! - Powiedział Elfman.
- Nie narzekaj tylko graj! Ile ja bym dał żeby cię zastąpić , tymczasowo grzeje ławę .
- Zamienię cię z Alzackiem .- Powiedział trener
- Pamiętajcie macie to wygrać !!!
- Koniec przerwy serwy Stinga, przeszło szansa Fairy Taila ....
- Muszę odbić tą piłkę - powtarzał Gray - Będzie aut
- Aut , no i punkt dla Fairy Tail jak i również ich piłka setowa
- O TO CHODZIŁO!- Wykrzyczałem
- Serwy Alzacka , przeszło ... Szansa Sabertooth , atak i.... BLOK FAIRY TAIL!!! Piłka spada i WYGRYWA FAIRY TAIL
-TAAAAAAAAKKK!!!! - Wykrzyczeli wszyscy
- To, co trenerze pizza ?!- Zapytałem
- Pizza to będzie jak wygracie wszystkie zawody... - Powiedział zadowolony wiedząc, że to niemożliwe ...
* Rozstrzygniecie dnia sportu *
- Witam wszystkich tu zebranych , mam dzisiaj zaszczyt ogłosić, kto wygrał zawody sportowe i w jakiej dyscyplinie i która szkoła zdobyła najwięcej trofeów .
* Wymieniają dyscypliny itp. *

- Tak, więc jasno widać, która drużyna zgromadziła najwięcej trofeów : Fairy, Tail 10 , Sabertooth 5, Grimote Heart 3, Tartaros 7 .... WYGRYWA FAIRY TAIL!!!

- Jakim cudem wygrali wszystko po siatkówce... Zrobili to specjalnie ... - Mówił załamany trener... Jednocześnie będąc z nich dumnych no ale ... Musi kupić wszystkim pizze.
- Mówiłem że wygramy! - Wykrzyczałem - No to teraz czas na pizze!!!
- Tak!!!- Wykrzyczały drużyny damskie i męskie a trener wyciągnął portfel...
* Pizzeria *
- Wygraliście ?- Zapytał sprzedawca
- Tak, jak zawsze najlepsi. - Odpowiedział dumny Gray
- W takim razie dam wam promocje na pizze!
- TAK ! DZIĘKUJE ! RATUJESZ MI ŻYCIE ! - Wykrzyczał trener.
- O witaj Glidats , znowu cię wrobili ?
- Tak, jakoś zawsze wygrywają jak obieca się im pizze. A ty jak zawsze ratujesz zawartość mojego portfela dziękuje Yuri.
- Czas na wyżerkę! - Wykrzyczałem i chwyciłem kawałek pizzy .
Zaczęła się wielka impreza drużyn , wszyscy jedli dużo pizzy Gray włączył sprzęt do karaoke i zaczął śpiewać , inni grali w wyzwania , a Yuri- san i Gildats-senpai byli już troszkę podpici, spojrzałem w kierunku drzwi i zobaczyłem że Lucy wychodzi nic nie mówiąc , postanowiłem pójść za nią .

- Lucy , coś się stało ? - Zapytałem zamykając drzwi.
-Nic mi nie jest. - Od razu wiedziałem że kłamie
- Może nie jestem mądry ale widzę że kłamiesz. - Uśmiechnąłem się w jej stronę.
- Na prawdę nic mi nie jest! - Wykrzyczała - Przepraszam, po prostu cieszę się
- Cieszysz się ? Już nic nie rozumiem , wychodziłaś zakłopotana a teraz się cieszysz?
- Tak, to dzięki tobie i dzięki Fairy Tail, bo wiesz dawno nie bawiłam się w takiej miłej atmosferze.
- Na pewno przesadzasz , skoro ty jesteś taka zabawna i w ogóle to twoi rodzice na pewno też, założę się że twój tata to niezły kawalarz , a twoja mama to urocza kobieta która piecze pyszne ciastka .
- Kiedyś tak było ...
- Kiedyś ?
- Moja mama nie żyje ...
- Przepraszam ja nie chciałem
- Spokojnie , nie winię cię .
- Jeśli chcesz możemy o tym nie rozmawiać . - Powiedziałem trochę zakłopotany.
- Chce , chce to w końcu wydusić z siebie... Mam dość trzymania tego w sobie , bo wiesz po śmierci mojej mamy tata zamknął się w sobie i w swoim gabinecie, stał się strasznie oschły i przestał zwracać na mnie uwagę , można powiedzieć że wychowała mnie służba ale to i tak nie to co mama tęsknie za nią , a w tym roku jestem w tym mieście w którym ją zamordowali, zbliżają się jej urodziny chcę iść ją odwiedzić dawno tego nie robiłam , mieszkałam strasznie daleko a ojciec nie chciał tu jechać ale wysyłał kogoś ze służby żeby zadbał o grób , a teraz jestem na miejscu ... Nie wiem czy jestem gotowa ale chce to zrobić ... - Z jej oczu płynęły łzy , nie byłem pewny co mam zrobić więc chwyciłem ją za rękę i przyciągnąłem do siebie.
- Dziękuje Natsu - stała tak jeszcze chwilę a potem otarła łzy i uśmiechnęła się .
- Zawsze możesz na mnie liczyć.
- To co wracamy na imprezę ?
- Naprawdę chcesz?
- Chcę jeszcze spędzić z wami czas , to zawsze poprawia mi humor i powoduje że czuje się ważna.
- W takim razie chodźmy !- Weszliśmy do środka , Gray od razu rzucił w moją stronę mikrofon, uśmiechnąłem się na znak przyjęcia wyzywania i zaczęliśmy pojedynek KARAOKE!
****************************************************************************************
Witam po znowu długiej przerwie , nie wiem co się ostatnio ze mną stało, nie miałam jakoś weny ale za to wasza aktywność była bardzo duża co mnie ucieszyło i zmotywowało , może napiszę jeszcze coś przed świętami i jakiś specjał świąteczny, ale jeszcze pewna nie jestem więc 100% nie daję chociaż postaram się bo ten tydzień będzie luźniejszy tylko 3 sprawdziany hehs XDD
Na szczęście z prostych przedmiotów , więc dam radę .  Od świeżyłam trochę profil , jak widać mam teraz fazę na Haikyuu!! Czekam na 4 sezon , uwielbiam to anime <3 Uwielbiam też Nishinoye <3 ale to chyba widać XDD
No to co ja się żegnam i widzimy się w następnym rozdziale ^^ Może dorzucę tu jakąś nutkę hmm...
Może być SEVENTEEN ^^

< Mam nadzieje że nie ma błędów bo ostatnio nic mi nie idzie >