Natsu
Czas na 2 kwartę jak na razie prowadzimy, ale w Tartarosie również nadeszły zmiany np. Jellal tym czasowo siedzi i nie wiem, czemu ale Lucy do niego podeszła i z nim gada, co ją łączy z tym snobem.
- I kolejny punkt dla demonów!- Usłyszałem nagle.
- Natsu ogarnij się, chyba nie chcesz usiąść na ławce - powiedział Gajeel.
Ma rację muszę się ogarnąć teraz nie czas na zabawę w detektywa trzeba wygrać i tylko to się liczy.
- 13 w końcu się obudziła, przejęcie piłki, podanie do 11, kolejne podanie do 03( Jeta) no i punkt dla smoków!
*Końcówka meczu 4 kwarta*
- Zostały tylko 2 minuty, tymczasowo mamy remis na boisku widzimy już Jellala i Siegraina z drużyny demonów jest również Gajeel i Natsu z drużyny smoków, piłka dla smoków, wybija 11 podanie do 13 o nie przejęcie przez 09 z Tartarosa, biegnie, podanie, do 07 ale tym razem przejmuje 03 od smoków, to się nazywa porządna walka
* 2 minuty później *
- I mamy remis! Teraz przerwa a za chwilę rzuty wolne.
- Natsu! Trzymaj - przede mną stała blondynka trzymająca ręcznik.
- Dzięki Lucy, o czym gadałaś z kapitanem snobów?
- A chodzi, o Jellala- no proszę widać, że się lubią
- A wiesz pytał mnie czy nie
pójdziemy na kawę.·- A ty odrzuciłaś -zapytałem.
- Nie no zgodziłam się.
- Coo...- Zdębiałem - ty rozumiesz, kim on jest?
- Kim?
- Kapitanem snobów.
- Oj chyba przesadzasz...
- Nie ważne, muszę się napić wody.- Odszedłem trochę wkurzony.
- Co jest stary?- Usłyszałem głos kumpla
- A wiesz Gray, bo już nic nie rozumiem.
- Co jest?
- Myślałem, że każdy z nas nie lubi snobów...
- Bo tak jest!
- Nie...
- Jak to!
- Lucy umówiła się z Jellalem, wiesz kapitan snobów.
- Co! Stary to są jakieś jaja? Nie wierze taka laska jak ona z tym bogatym półmóżdżkiem.
- Właśnie! Tu nie chodzi o spotkanie takie wiesz randka, oni chcą jej coś zrobić! To pułapka.
- No to, co robimy.
- Dowiedz się, kiedy spotkanie i gdzie i kiedy, no i zarezerwuj sobie czas, bo będziemy ich śledzić.·
- Dobra, eh stary czas na rzuty, powodzenia.
- Czas na rzuty wolne! Zasady tutaj są takie, wybieracie jednego zawodnika ze swojej drużyny, wygrywa ta drużyna, której zawodnik pierwszy zdobędzie punkt przewagi. Powodzenia!-Wykrzyczał sędzia. ( Jak już mówiłam nie wiem jak to się odbywa, więc coś tam nakombinowałam, dop. od autora)
- Dajesz Natsu- krzyczeli kumple z drużyny
- Siegrain nie spapraj tego!- krzyczały snoby.
Zaczęło się, epicka walka
Gospodarze vs Goście
02. 02
18. 18
22. 22
- O nie! Natsu nie trafił, Siegrain ma szansę, ale również ją zmarnował jest remis...
- Nie przegram z tobą!- Wykrzyczałem, po czym rzuciłem piłkę, trafiłem
- Pff- rzucił Siegrain ii..... iii........ pudło.
- Tak! Tak! Nie trafiłeś! - wykrzyczałem
- I do finału przechodzi! Liceum Fairy Tail! Bravo! - w tym momencie wszyscy rzucili się na mnie i podnieśli mnie do góry, czułem się wspaniale!
- Dałeś czadu młody- usłyszałem głos trenera.
- Natsu! Natsu! Natsu!- krzyczeli wszyscy.
* po wiwatach i radości*
- Uczcijmy to! - wykrzyczał Gajeel.
- To, co idziemy do pizzerii? - spytał trener
- Aye! - i powędrowaliśmy w stronę szatni, zupełnie zapominając o planach detektywistycznych.
Po drodze spotkałem jednak brązowooką i wszystko mi wróciło.
- Gratuluje! Dałeś czadu!
- Dzięki, a wiesz mam pytanie- wiem jak ją podejdę - Masz jutro o 12 czas się spotkać?
- Przepraszam o 12 idę z Jellalem do nowej kawiarni w centrum.
- Rozumiem, to może, kiedy indziej wiesz ty i ja, no i Gray, Erza.
- Pewnie może w przyszłym tygodniu.
- Okey.- no i mam cię.
*W szatni*
- Natsu ile można czekać
- Sorki, Gray, ale mam.
- Co masz?
- Wiem, kiedy i gdzie Lucy idzie z tym idiotą!
- Serio! To dobra 11: 40 spotkamy się w centrum! ·Po rozmowie, wzięliśmy torby i ruszyliśmy drużyną w kierunku pizzerii! Trener stawiał pizzę, więc każdy zamówił dużą! Niezła impra, a już niedługo olimpiada i ruszamy z piłką nożną!
--------_--------------_----------------_-----------
Hejo wiem, że rozdział jest krótki, i że tak późno ale nie miałam dziś za dużo czasu z powodu urodzin :D następny rozdział postaram się dodać w czwartek max ,jeszcze raz dzięki za komentarze, bo widzę, że jest ich coraz więcej i są naprawdę miłe także dzięki i do zobaczenia w następnych rozdziałach.
![](https://img.wattpad.com/cover/80011856-288-k805518.jpg)
CZYTASZ
Liceum Fairy Tail~NaLu
Hayran KurguPewnego wrześniowego dnia do liceum Fairy Tail trafiła na pierwszy rzut oka całkiem zwyczajna dziewczyna, blondynka o czekoladowych oczach z początku niepewna i zmartwiona .... cóż się dziwić skoro jej życie nie było łatwe. Wszystko zmieniło się po...