Rozdział 25: Randka idealna

662 43 38
                                    

Biały T-shirt, koszula w kratę, jeansy.
- A może założę okulary będę wyglądał inteligentniej.- Pomyślałem trzymając je.
- Natsu to nie randka w ciemno, Lucy cię zna i nie wmówisz jej niemożliwego.- Zaśmiał się Zeref wchodząc do pokoju.
- Dobrze, że jesteś! Jak wyglądam?- Zapytałem mając nadzieję na szczerą ocenę mojego wyglądu i ewentualne poprawki.
- No cóż, wyglądasz jak ty. - Powiedział prześmiewczo.
- Czyli jak! Jak ja wyglądam.- Byłem dosyć zakłopotany... Sam siebie nie poznawałem.

- No może nie jesteś tak przystojny jak ja no, ale całkiem, całkiem. - Zaśmiał się czochrając moje włosy, które natychmiastowo poprawiłem. - Wyluzuj lalusiu, bo jeszcze cię nie pozna i nici z twojego planu.
- Ty to jednak śmieszek jesteś Zeref. - Spojrzałem morderczym wzrokiem na brata i wyszedłem z pokoju.
- A może was podwiozę? - Zaproponował.
- Spotykamy się przed wesołym miasteczkiem i w sumie możesz mnie podwieźć jak jesteś taki chętny. - Po tych słowach rzuciłem w jego stronę kurtkę i kluczyki. - Czekam w samochodzie.
.............................
Całą drogę myślałem o tym wszystkim... Czy to na pewno jakieś głębsze uczucie, czy jeśli jej tak powiem to coś się zmieni, czy ona czuje to do mnie!!!
- No jesteśmy Romeo... Twoja Julia już czeka. - Jego słowa wyrwały mnie z zamyślenia.
- Okey, dzięki brachu, jestem ci winny przysługę. - Wysiadłem, poprawiłem włosy w bocznym lusterku i ruszyłem w stronę niczego niepodejrzewającej blondynki.
- Cześć Lucy!- Podbiegłem i przytuliłem dziewczynę.
- Natsu?- Zdziwiła się moim zachowaniem.- Coś się w tobie zmieniło.- Obczaiła mnie z góry na dół - Uczesałeś włosy? - Zaśmiała się
- Też... Idziemy? - Wskazałem ręką na wejście, dziewczyna pokiwała głową. Wszystko szło gładko... Poszliśmy do domu strachów gdzie o mało nie umarliśmy obydwoje, prawie zwymiotowałem jeżdżąc w filiżankowej karuzeli, na rolercoasterze i jeszcze kilku innych... No i nadszedł czas by uratować chodź trochę męską dumę, a mianowicie chciałem wygrać dla Lucy pluszaka... Jak to robią w tych wszystkich filmach.
- Może zagramy? - Zapytałem dziewczyny z błagalnym wzrokiem...
- Dobra, ale komu się nie uda stawia jedzenie! - Powiedziała pełna energii,
~Wyglądała tak uroczo, miałem ochotę ją przytulić i poc.... O CZYM JA MYŚLĘ! Skup się Natsu, musisz wygrać tą maskotkę!
Chwyciłem w dłoń jedną z piłeczek i uderzyłem... Wieża ani drgnęła... Następna miała być Lucyyy alee... Chwyciłem kolejną, piłeczkę... I kolejną... Kolejną... Kolejną i jeszcze z 10 i nic ...!!! To jest jakieś oszukaństwo!!
- Chodźmy... Tu coś chyba nie działa- powiedziałem stanowczo
- I mamy zwyciężczynie!! - Wykrzyczał kramarz < chodzi o tego ziomka zapomniałam jak to się nazywało dop.Od.Aut>
Spojrzałem z niedowierzaniem w tamtym kierunku... Jakim cudem ona wygrała!
- Brawo Lucy... Wiedziałem, że wygrasz jak dam ci fory.- Zaśmiałem się próbując ukryć zażenowanie.
- Jaki z ciebie gentleman. - Zaśmiała się. - No to... Gdzie idziemy zjeść? - Zapytała... Tak uroczo jak nigdy..
- W fantastyczne miejsce! - Chwyciłem ją za rękę i wybiegliśmy z parku rozrywki biegliśmy kilka uliczek, gdy nagle niespodziewanie przejechał nas pociąg.

*Koniec*
Inspiracją do takiego zakończenia był komentarz Zapatrzona_w_Gwiazdy
*********************************
Dziękuję wszystkim za czytanie! Żartuję! Słaby ze mnie żartowniś...Wiem xDD, ale jak tu nie wykorzystać tak pięknej propozycji na zakończenie?? Dobra kontynuujmy...
*************-*-*******************

Lucy

Chwycił mnie za rękę i pociągnął w nieznanym kierunku, od rana był jakiś inny... Moje serce waliło jak oszalałe a po ostatnich badaniach lekarz z sądził, że wszystko ze mną dobrze, to dziwne... Dlaczego on tak na mnie działa? Nie znamy się jakoś długo chodź czuję, że on zna mnie lepiej niż ktokolwiek inny... Kim on dla mnie jest? Przyjacielem? Nie to chyba nie to on jest kimś więcej... Bratem? Nie to też odpada gdybym go tak traktowała moje serce by tak nie reagowało on jest dla mnie...
- Jesteśmy! - Wykrzyczał różowo-włosy, wyrywając mnie z zamyślenia.
Rozejrzałam się wypatrując jakiegoś jedzenia... Byłam strasznie głodna... Może, dlatego myślę o takich głupotach... Tak to na pewno z głodu... Niczego nie widziałam, było tylko jezioro z altanką na jakiejś wysepce i drzewa dookoła.
- Chodź Lucy płyniemy... Kierunek tamta mała wyspa. - Powiedział do sternika, który wydawał mi się znajomy... Czarne rozczochrane włosy, oczy tego samego koloru... Powiedziałabym, że to Grey, ale ten wąs wprawia mnie w niepewność... Długo nie myśląc usiadłam w gondoli i ruszyliśmy... Wszystko było wspaniałe... Widok, piękny zapach jedzenia, przystojny Natsu... Tak więcej mi do szczęścia nie potrzeba! 
Wąs sternika dziwnie się przekrzywił więc postanowiłam mu to jakoś pokazać na migi...  Gdy wreszcie zrozumiał powiedział.
- Dzięki Lucy.- wypalił po czym szybko się poprawił zmieniając ton głosu  który znałam... - Panienko Lucy.
Natsu spojrzał na niego w stylu "ty idioto" wybuchłam śmiechem  patrząc na ich miny...  Gdy dotarliśmy na miejsce Natsu wyszedł pierwszy i podał mi rękę,  chwyciłam ją niepewnie czując narastające ciepło...  Było całkiem romantycznie , trzymał moją rękę dopóki nie usiedliśmy  w altance...  Czekała tam niesamowita uczta, niespodziewałam się tego po Natsu. Po jedzeniu zapadła niezręczna cisza...  On chciał  coś  powiedzieć...  Ja to czułam...  Gdy chciałam coś powiedzieć...  Nagle mi przerwał.
- Bo wiesz Lucy,  jest jedna dosyć ważna sprawa  o której chcę  z tobą porozmawiać. - zaczął niepewnie. 
- Bo ja cię...
*******************************
Witam po bardzo bardzo bardzo bardzo długiej przerwie...  Bardzo za to przepraszam  😥 Straciłam wenę jedyne co potrafiłam napisać to opowiadania na konkursy... Ale już jestem wasze  komentarze strasznie mnie zmotywowały ... Bardzo za nie dziękuję jesteście mega kochani...  Rozdział pisany w drodze  więc przepraszam za błędy...  Teraz zarzucę piosenkę  mojego UBandu Shinee ze względu na 10 rocznice debiutu która jest w piątek  😍😍 Jeszcze raz bardzo dziękuję za komentarze...  Mam nadzieję  że nie zepsułam tego rozdziału... 
Widzimy się  w następnym rozdzialeee  😍😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 23, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Liceum Fairy Tail~NaLu Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz