30. It's time of our lives

8.5K 601 1.7K
                                    

Wszystko kiedyś miało swój początek i czasami wydaje nam się, że cały czas było źle, ale może gdzieś, w którymś momencie, był ten dobry promyczek.

Po mojej przeprowadzce zmieniło się w moim życiu wszystko i łapczywie łapałem każdy dobry promyczek.

Gemma zmusiła Anne do pójścia na policję i opowiedzenia o wszystkim. Prokuratura szybko zajęła się dochodzeniem i zdjęli chociaż jeden ciężar z pleców kobiety.

Przez trzy miesiące staraliśmy się jak mogliśmy pomóc jej przebrnąć przez te wszystkie przesłuchania, aby wreszcie mogli wsadzić tych ludzi do więzienia na dożywocie. Postawiono im bardzo dużo zarzutów, m.in. morderstwo, oszustwo czy zastraszanie.

Skończyłem liceum, zdałem wszystkie egzaminy w miarę dobrym stopniu. W najbliższych dniach miały przyjść listy z uniwersytetów, do których składałem podania.

Louis zrezygnował z wyjazdu do USA, jego rodzice nie kryli niezadowolenia z jego wyboru, ale powoli docierało do nich, że ich syn jest już dorosły i ma prawo podejmować własne decyzje.

Wujek George oświadczył się mamie Rachel i wszyscy zaczynali już planować ich wesele, nawet jeśli para młoda nie spieszyła się ku temu.

Anne przeżyła niemałe załamanie po śmierci swojego męża i przyjaciela, ale wujek George, ja i Gemma bardzo ją przy tym wspieraliśmy i powoli stawała na nogi.

Cameron i Zayn złożyli podania na studia w Manchesterze i obaj mają nadzieję, że będą mogli razem tam wyjechać i wieść studenckie życie. Ich relacja nadal nie była sprecyzowana, ale to jasne, że jeden za drugim wskoczyłby w ogień.

Rachel zerwała z Davidem i aktualnie była sama, ale to zdecydowanie jej nie przeszkadzało, ponieważ określiła siebie jako silną i niezależną kobietę, która potrzebuje dojrzałego mężczyzny, którego zdecydowanie spotka na studiach.

Liam poznał dziewczynę o imieniu Danielle i cały swój wolny czas spędza z nią, ignorując swoich przyjaciół.

Niall co tydzień organizuje imprezy, które są tak głośne i popularne, że chłopak nawet z policją doszedł do porozumienia.

Gemma na stałe mieszka w Birmingham ze swoim chłopakiem, jednak nalega aby Anne zamieszkała u niej, kiedy ja wyjadę na studia.

- Harry - głos Louisa przerwał moje rozmyślania - Chcesz dzisiaj gdzieś wyjść?

- Mmm - przyciągnąłem chłopaka do siebie, całując jego twarz.

- Harry - szatyn zaczął się śmiać z moich poczynań - Przestań być taki napalony.

- Nie umiem - wymamrotałem, chcąc dotknąć swojego chłopaka, na co ten zatrzymał moje dłonie, wstając z łóżka.

- Wieczorem, skarbie - puścił mi oczko, rzucając we mnie poduszką - Chciałem zabrać cię gdzieś przed tym jak pojedziemy na ognisko do Nialla...

- Przyszły już listy? - zapytałem, przerywając Louisowi.

- Tak, Harold, ale musisz wytrzymać do wieczora, bo otworzymy je wszyscy przy ognisku.

Został tydzień wakacji i od przyszłego miesiąca mieliśmy wyjechać na studia. Miałem tylko nadzieję, że Louis dostanie się tam gdzie ja.

- Wiesz, zastanawiałem się nad czymś - Lou usiadł na moich kolanach, patrząc na mnie uważnie.

- Tak?

- Jeśli obaj dostaniemy się na ten sam uniwersytet, to zamieszkasz ze mną?

- Co? - nie spodziewałem się takiego obrotu spraw.

Ha, gay! // larry stylinsonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz