(Pierwsza nominacja jaką kiedykolwiek dostałam od @Werayoutube na dole, bardzo dziękuję <3)
Przede mną rozpościerał się piękny widok lasów, a trochę dalej na horyzoncie dało się zobaczyć wysokie budynki miasta. Ach, to świeże powietrze.. Gdzie ja jestem? Nie miałam żadnego koloru pojęcia gdzie mogłam się znajdować. Nie wskazywało to zamku, twierdzy czy nawet Białego Domu, ale gdzie ja jestem?! Wymruczałam coś pod nosem i zaczęłam wiązać "linę" do balustrady balkonu. Gdyby nie fakt, że jest dosyć wysoko to bym skoczyła. Nawet jeśli miałabym się poturbować i tak bym skoczyła. Po związaniu i porządnym sprawdzeniu tego z dziesięć razy, wzięłam resztę "liny" i wyrzuciłam ją w dół. Niby luksus, ale jeśli jakiś pożar by tu był, a drzwi byłyby zablokowane to z balkonu mimo to nie radziłabym skakać. Lekko dygocząc złapałam się pościeli, przeszłam na drugą stronę balustrady i powoli oraz ostrożnie zaczęłam schodzić na dół. Aż dziwne, że jeszcze nikt się nie zorientował. Cóż, ale to wychodzi na dobrze dla mnie, jak i dla świata. Wreszcie dotknęłam palcami ziemi. Trawa miło łaskotała mnie w stopy. Tak, jestem bosa, chyba nie mam z tym problemu.. Ruszyłam w przeciwnym kierunku niż do tego domu, w którym przetrzymywał mnie Alfa. Dobrze wiedziałam jakie kary grożą za sprzeciwianie się wilkołakom, a już zwłaszcza Alfie, ale.. Ja nie zaakceptuję takiego losu
-Ja mam cele w życiu i.. przeznaczenie... - powiedziałam do siebie idąc dalej w las - Chyba powinnam skończyć z rozmawianiem do siebie, bo uznają mnie za niezrównoważoną psychicznie - podsumowałam i skomentowałam swoje rozmowy do siebie
Po dłuższym marszu znalazłam w końcu cywilizację! Pobiegłam jak najszybciej w kierunku wieżowców, sklepów, galerii i innych cudów, które zwykle widziałam w mieście. Jednak napotkałam się z problemem, a był nim Wielki Mur, na którym znajdował się drut kolczasty i kamery. Nigdy nie zauważyłam, ani tym bardziej nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. To było miasto, z którego pochodzę i w którym mieszkam. Od kiedy jest tu ten mur? Podeszłam do strażnika, który stał przy wielkiej bramie prowadzącej do środka. Widać, że był wilkołakiem. Biła od niego ta woń spoconego psa, a na dodatek aura, która mogłaby dobić każdego człowieka, łącząc się w bólu ze mną. Spuściłam głowę, tak by nie patrzeć na wilkołaka i ostrożnie zaczęłam najniewinniejszym tonem na jaki było mnie stać
-P..przepraszam, czy..
-Nie - przerwał mi - Idź stąd ty ścierwo - nie cacka się..
-Ale ja mam pozwolenie na przebywanie w mieście.. - musiałam go przekonać do tego, nieważne jakim sposobem
-Dowód? - zapytał z obrzydzeniem, a ja teraz zauważyłam, że nie mam swoich dowodów. Ten głupi Alfa musiał mi je zabrać! A to świnia! Żeby się dostać do siebie.. użyję nawet tego
-M..mam.. n..na sobie zapach.. A..Alfy - to była prawda, śmierdziałam nim, a i jeszcze pożyczyłam sobie od niego bluzę, którą wyciągnęłam szybko z szafy, kiedy zaniosłam na balkon tę "linę"
Powąchał mnie blisko miejsca znajdowania się moich piersi. Muszę mu na to pozwolić, bo mój plan.. lub "nieposłuszeństwo".. wyjdzie na jaw. Odsunął się i kiwnął znacząco głową w stronę przejścia. Podziękowałam i ruszyłam do środka. Miasto tętniło życiem, ale wśród wilkołaków. Ludzie to mieli ciężko, jeszcze znosić takie traktowanie.. Oczywiście są protesty, ale nie kończą się dobrze. Istnieją też wandale i buntownicy. Coś trzeba zrobić, żeby odzyskać wolność.. Pomogę im tego dokonać.. nieważne jakimi środkami... Stanęłam wśród innych ludzi i czekałam aż światło z czerwonego zmieni się na zielone. Przy okazji "podsłuchałam", tak troszkę rozmowę dwóch wilkołaków
-Wiedziałeś, że Alfa w końcu znalazł swoją mate?
-Tak, słyszałem nawet pogłoski, że to człowiek.. Alfa nienawidzi ludzi..
-Cóż, to jego problem, ale.. dlaczego jeszcze nie przedstawił nam naszej Luny? - Luny? Kto to? Nie było tego w szkole..
-Stary.. on pewnie ją w łóżku zabawia
Przestałam ich słuchać i ruszyłam do swojego w domu. Nie zostanę tam długo, ale muszę zabrać kilka swoich rzeczy. Może ich mam mało, ale coś jednak mam. Nagle pewna myśl przemknęła po mojej podświadomości. A co jeśli gdybym została z Alfą i mogła zmienić traktowanie ludzi? Odepchnęłam tę myśl, bo wiedziałam, że ten ciołek najpewniej by mi nawet nie pozwolił wyściubić nosa z pokoju, a vo dopiero zrobić czegoś w sprawie ludzi, przecież ich nienawidzi... Z smutną twarzą złapałam za klamkę od drzwi do mojego "apartamentu". Zamknięte. Zganiłam się w myślach za to, że zamknęłam drzwi, no ale kto się spodziewał, że zostanę porwana przez sługi Alfy?
-Trzeba będzie wywarzyć drzwi - westchnęłam i przygotowałam się na włamanie do własnych czterech ścian
*~~~~*~~~~*~~~~*~~~~*
Jak na razie wszystko idzie jak nóż do masła po maśle, które nie jest kotką lodu, ale co jeśli nasz "kochany" Alfa postanowi zrobić "wielkie wejście smoka"? Jakby co przepraszam za błędy ale na telefonienie podkreśla...
I oto odpowiedzi!
1.Ulubione anime?
Kuroshitsuji, Trickster (tak w skrócie) i Nanbaka. Nie umiem się zdecydować (*3*)
2.Jak znalazłaś/łeś się na morzach wattpada?
Zauważyłam gdzieś kiedyś wzmiankę o BillDip. Posprawdzałam co to jest i to pokochałam. Chciałam to czytać, a na wattpadzie były najlepsze, więc.. założyłam konto i jakoś to się potoczyło :>
3.Skąd twoja nazwa użytkownika?
Moja postać, w której zawarłam prawdziwą siebie bez maski ma na imię Autorka :)
4.Ulubiona zupa?
Jutro znowu będzie POMIDOROWA, zrobiona z rosołu z wczoraj..~!
5.Ustawienia czytania na watt?
Normalne.. tak mi się wydaje ':/
6.Na ile procent jesteś tolerancyjny/a?
99 procent
7.Lubisz swoją szkołę?
Jasne, że nie. Nauczyciele mnie chyba nie lubią :'(
8.Ulubione lody?
Tego za dużo! Pomocy! Emm.. to niech będą.. truskawkowe!
9.Lubisz swoje życie?
Zależy od sytuacji, w której się znajduję ;)
*~~~~*
Nominuję:
@xmowmijulus
@Agajaw13
@Monii046
*~~~~*
Pytania!
1.Co cię najbardziej inspiruje?
2.Twój największy talent?
3.Najdziwniejsza potrawa jaką zjadłaś/eś?
4.Masz jakieś shipy?
5.Co sprawia ci uśmiech?
6.O której idziesz spać?
7.Mając do wyboru między nuttelą, a żelkami, co byś wybrał/a?
8.Co ostatnio narysowałaś/łeś?
9.Obecna książka?
10.Kakao czy Czekolada?
*~~~~*
~Autorka
CZYTASZ
Pomogę nawet Tobie
WerewolfOna - Dziewczyna o wielkich marzeniach, chęci pomocy i pełna dobroci serca. Spokojna, ale czy to znaczy bezbronna? On - Wybuchowy Alfa stada, które podbiło i podporządkowało sobie świat. Nie przepada za ludźmi, a wręcz nienawidzi. Gardzi nimi. Za to...