Część II Prolog

375 47 19
                                    

Oczami Jay'a

To ja Jay, już nie taki radosny jak wcześniej. Czemu? Cole stał się dziwny, potem zaczeły się dokładać kłótnie, a teraz? Teraz mieszkam znów z Lloyd'em. Zerwałem z nim kontakt, i nawet nie odpowiadam na wezwania do firmy, przychodzi ktoś za mnie. Minął rok od tego, a on przestał i dał mi spokój. Nie zapomne tego co powiedział.

- Czego ty chcesz?! - Wrzeszczał na mnie.

- Cały czas znikasz i masz mnie gdzieś. Może masz kochanke. - Te słowa powiedziałem ledwo.

- Tak masz racje potrzebuje bo taki guwniarz jak ty mi nie starcza. - Powiedział, bez żadnego sarkazmu, jak by mówił prawdę i wtedy mnie zabolało.

- Jesteś chujem, dziwie się czemu kobiety cię pragną, tylko twoja kasa się dla nich liczy bo bez niej nie byłbyś nikim. - Wkurzony spakowałem się i wyszedłem zostawwiając go.

Tak to się skończyło, nie zawsze jest idealnie, ale powiedzmy prawdę Cole miał wiele kobiet więc sam ja mogę mu nie starczyć. Może to i dobrze, że odeszłem? Teraz on jest wolny i robi to co zechce. Jutro jest impreza sylwestrowa, ja, Lloyd, Kai i Zane zamierzamy tam iść. Właściwie to ja nie chciałem, ale oni i tak mnie wezmą bo wychodze z domu tylko na zajęcia i do pracy, a tak to siedze w pokoju. Nie wiem co to będzię bo Kai i Lloyd nie lubią się, ale ze względu na mnie udają, że znoszą się. Muszę zachorować w przeciągu dwudziestu czterech godzin bo nie mam ani ładnego stroju i nie chce mi się iść kupować maski na oczy. Nie wiem co zrobić bo boje się, że spotkam go, nie chodzi o to, że boje się go, chodzi o to, że nie chce go widzieć u boku innej. Cóż muszę iść zachorować.

Hejka jest i nasz mały prolog.
Jak widzicie naszi bohaterowie już nie są razem, a czemu? A to już musicie czytać dalej :3
Tak wredna jestem.
Pozdrawiam dziewczyny z mojej konfy na Fb xd które ruszyły moją Dupe do napisania xd❤❤
Do kolejnego ❤

Pięćdziesiąt twarzy Cola /Yaoi/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz