10

318 22 2
                                    

-Hej- powiedział trochę niepewnie brunet i oparł się o framuge drzwi spuszczając głowę.
- Jest może Ignacy?- zapytał podnosząc lekko zdziwiona spojrzenie. Pewnie dla tego, że to ja otworzyłam mu drzwi.
Tak Łukasz, też nie mam ochoty cię wiedzieć. Dzięki.

- Witaj przyjacielu! - wykrzyczał Ignacy właśnie wychodząc z kuchni. Przybili sobie piątkę, a Kolega Wszystkich Zapraszacy zaprosił ,, gościa" do salonu. Siedzieliśmy w dosyć krepujacej ciszy, każdy że wzrokiem utkwionym w podłogę. Kiedy naszczęszcie wrócił okularnik z szklanką w dłoni tylko uśmiechnęłam się do niego smutno na co ten odpowiedział rozumiejącym wzrokiem.

-Więc...- zaczął przybyły - Jak ci się układa z Nitrem?- spytał tak prosto z mostu. Tak tego pytania też nie chciałam zbytnio słyszeć. Szczególnie od niego.

- a co cię to obchodzi- tylko odburknełam. Miałam dość tego wszystkiego.
Prosze idź sobie.
Idź sobie.
Proszę...

-Tak tylko pytam- wzruszyl ramionami biarac łyk napoju. Ignacy ciągle patrzył na nas zdziwiony, ale jakby.. On wiedział co tu się dzieje. I chyba to rozumiał. Za to wzrok Madzia był nie do zniesienia. Coś jak oskarżanie o zabiciu babci klapkiem. No jakoś tak.

Na moje szczęście nasz gospodarz wstał i zapytał czy nie chciałabym (kolejnej) dokładki tego napoju Bogów. Grzecznie odmówiłam po czym przez to, że nie miałam zamaru już z nimi rozmawać  przeprosiłam ( oczywiście Ignacego) mówiąc że Piotrek będzie się martwił i muszę wrócić do domu. Brakuje mi trochę Sergia. Teraz bym mogła się do niego przytulić prawda? Powiedział by coś w stylu:
,, Nie martw się piękna on nie rozumie twojego geniusza,,
I przytulił, pocałował we włosy, położył obok i zasnął. A teraz nie mam sie do kogo przytulić. A nie! Jest jeszcze Izak!
Właśnie! Przez to wszystko przypomniałam sobie że kieruje się w stronę domu a teraz nawet nie wiem gdzie jestem. Wygląda jak skrót. Ciemna uliczka. Ale cuż..
Jak to się mówi :

JESTEM HARDKOREM!!

#####

wstawiam ten rozdział o 3:37!

(nie prawda bo poprawka o 19:20 ;P)

Moja historia z...// Rich zoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz