Dużo myślałam i tym co wydarzyło się jakieś 20 minut temu.
Byłam tak pogrążona w myślach że prawie co chwilę na kogoś wpadałam.
Po tym jak nieznajomy powalił tamtego kolesia wyciągnął do mnie rękę. Bez zastanowienia ja chwyciłam a on zaczął iść.Patrzyłam w chodnik i dotarło do mnie ze idę z nieznajomym mi człowiekiem.
Lecz gdy Podniosłam wzrok zauważyłam ze stoję przed galerią katowicką.Chciałam powiedzieć dziękuję ale nieznajomy już zniknął w tłumie ludzi.
Okrecięciłam się dookoła skazując wszystkich wzrokiem lecz na marne.Teraz szłam w stronę swojego hotelu. GPS pokazywał ze za chwilę powinnam być na miejscu.
Gdy doszłam wdrapałam się schodami na górę i dosłownie padłam na łóżko. Nie Wiem ile tak leżałam.
W końcu się opamiętałam i poszłam się umyć. Potem zasnęłam od razu...#####
Więc tak...
Długo mnie nie było i często robie sobie przerwy wiecie o tym.
Często brakuje mi pomysłów, czasu albo po prostu mi się nie chce.
Wiem że pisanie książki wiąże się w miare z regularnością której u mnie nie ma leczą mam taki trochę kryzyw umysłowy i po prostu nie potrafię działać w pewnych sytuacjach.
Nie mogę wam obiecać że się poprawie ale staram się cokolwiek napisać.Wiem że ten rozdział krótki ale nie bijcie...
Zmieniam okładkę ale nie wiem jak się do tego wziąść. Więc jeśli ktoś z was ma czas i chęci to można pisać.
To tyle.
Bajo
CZYTASZ
Moja historia z...// Rich zone
RandomOPOWIADANIE JEST W TRAKCIE SERII POPRAWEK WIĘC NIEKTÓRE ROZDZIAŁY BĘDĄ W INNYM STULU. NIE DAM RADY POPRZWIC OD RAZY WSZYSTKICH Miranda - zawodowa gamerka Sergio - ktoś dla niej ważny ale w jakim sensie. Łukasz - niewiadoma dla niej. Piotrek - jej k...