-ughh nie nawidze cię- warknęłam w stronę budzika który przerywa mój sen.
Dziś miałam jechać na IEM w Katowicach.
Jestem bardzo podekscytowana tym jak widzowie zareagują jak zobaczą kim jestem!
A zapomniałam powiedzieć. Dziś, w moje urodziny zamierzam ujawnić się wszystkim właśnie na dużej scenie. Ciekawe jak zareagują!Zwlekłam się z mojego łóżka i udałam się do łazienki. Wykonałam poranne czynności i ubrałam się raczej standardowo:
Zeszłam na dół biorąc jabłko do ręki i zarzucając na ramię torbę z Adidasa. Sprawdziłam jeszcze godzinę: 8:37. O kurcze! Za 3 minuty pociąg!
*
Jechałam już 2 godzinę ciągle wpatrując się w okno. Przez słuchawki leciały mi moje ulubione piosenki a teraz - Liam Payne - Strip me down. Zaczęłam nucić rytm i poruszać głową przez co myślę że ludzie patrzyli się na mnie jak by mnie dopiero z psychiatryka wypuścili. Co ja poradzę na to że teraz nie wyobrażam sobie życia bez muzyki?
Po paru kolejnych minutach pociąg zatrzymał się na stacji a ja zgarnęłam torbę i kierowałam się do Starbucks'a.
Zamówiłam herbatę z hibiskusem i pijąc napój powoli zmierzałam do katowickiego spodka.Ten dzień ma zmienić moje życie, choć nie sądzę ,że bardziej niż dzień śmierci Sergiusza.
CZYTASZ
Moja historia z...// Rich zone
RandomOPOWIADANIE JEST W TRAKCIE SERII POPRAWEK WIĘC NIEKTÓRE ROZDZIAŁY BĘDĄ W INNYM STULU. NIE DAM RADY POPRZWIC OD RAZY WSZYSTKICH Miranda - zawodowa gamerka Sergio - ktoś dla niej ważny ale w jakim sensie. Łukasz - niewiadoma dla niej. Piotrek - jej k...