-Merry!Merry!-wrzeszczał Fred -wiem jakie jest pierwsze zadanie turnieju.
-No więc???-odparłam.-Smoki- westchnął .
-Żartujesz?-zapytałam na co
Fred podszedł do mnie i mnie przytulił.-Wiem że dasz radę ,wierzę w ciebie zresztą nie tylko ja .
-Może choćmy do zamku jest trochę zimno.
-Jak sobie życzysz przyjaciółko.
Kiedy znaleźliśmy się w PWG (pokoju wspólnym Gryffindoru)Fred oznajmił że idzie się przebrać ,a ja wzięłam swoją ulubioną mugolską książkę i czytając wyszłam na korytarz prowadzący do Wielkiej sali . W pewnym momencie wpadłam na jakiegoś chłopaka z hufflepuffu.
-Widzę ,że na mnie lecisz - powiedział podając mi rękę.-Chciałbyś -prychnęłam
-Cedrick Diggory-oznajmił
-Merry Potter-dygnęłam teatralnie
-W takim razie Merry zapraszam cię do dziś o 17 do Hogsmade i nie przyjmuje odmowy.
-Żartobliwie wykrzywiłam twarz w grymas który przerodził się w szczerym uśmiech. Po wykonaniu tego gestu przytuliłam chłopaka i cała w skowronkach udałam się z nim do Wielkiej sali na śniadanie.
-Merry zobacz Cedrick nie spuszcza z ciebie wsroku- zaśmiała się Ginny zabawnie poruszając brwiami.
-Och daj spokój Ginny to tylko kolega.
-To co idziesz z nami do Hogsmade o 17?
-Nie mogę jestem już z kimś umówiona-powiedziałam rumieniąc się przy tym .
-A z kim jeśli można wiedzieć?-zapytała z uśmiechem na ustach .
-Idęzcedrickiembojakszłamdowielkoejsalito
naniegowpadłamimniezaprosiłajasięzgodzi
łam-powiedziałam na jednym wdechu.
-Co bo nie zrozumiałam ?-Idęzcedrickiembojakszłamdowielkoejsalitonaniegowpadlamimniezaprosiłajasięzgodziłam.
-Możesz powtórzyć?
-No ja idę z Cedrickiem bo jak szłam do Was to na niego wpadłam i mnie zaprosił a ja się zgodziłam.-Widzisz sama sobie zaprzeczasz.
-To co mamy pierwsze? -zapytałam
-Eliksyry i to że ślizgonami...
Ze stoickim spokojem dokończyłyśmy śniadanie i udałyśmy się do sali eliksirów.
Po chwili do klasy wszedł Snape i oznajmił ,że możemy uwarzyć taki eliksir jaki chcemy , ale to on wybiera pary.
-Longbottom i Weasley, Parkinson i Granger
Crab i Zabini , Panna Potter i pan Malfoy, dalej nie słuchałam tylko próbowałam się nie zabić.-Normalnie zajebiście..
- Mówiła coś pani panno Potter ?-zapytał wyraźnie zdenerwowany Snape.
-Nie -odpowiedziałam równie wkurzona.
-Minus 15 punktów dla Gryffindoru!
******
Sorki za błędy
CZYTASZ
Zawsze I Na Zawsze [Zakończona✔]
FanfictionHarry Potter... Tak to świetna postać.., ale czy zastanawialiście się kiedyś co mogło by się stać gdyby miał on siostrę? Nie?? W takim razie zapraszam.. _________________________________________ Najwyższe notowania:#283 w fanfiction. EDIT: CZYTA...