Roździał 6

3.1K 127 10
                                    

"O 17 na błoniach"

Taką karteczkę zobaczyłam na dnie swojej torby .

*Ciekawe kto to napisał*-pomyślałam.

-Fred , Goerge idziecie ze mną na obiad?

-Tak!!!- odkrzyknęli w tym samym czasie.

-To ruchy!

I w tym momencie bliźniacy znaleźli się po moich obu stronach.

-No to choćmy.

Kiedy znaleźliśmy się w połowie drogi do WS spodkaliśmy Cedricka .
Po uzgodnieniu wielu czynników postanowiliśmy ,że przekupimy skrzaty pracujące w zamkowej kuchni ,i dosypiemy do soku dyniowego proszek powodujący zmianę głosu chłopców na kobiecy, a dziewczyn na męski. Tak jak postanowiliśmy tak też się stało .Wszystkie nauczycielki i uczennice mówiły męskimi głosami ,a wszyscy nauczyciele i uczniowie kobiecymi. Oczywiście oprócz mnie bliźniaków i Cedricka.

-Szlaban!!! Weasley ,Potter i Diggory !!!!!! -wykrzyczała McGonagall.

-Ta jest!!-odpowiedzieliśmy i zasalutowaliśmy jednocześnie.
____
A więc musicie umyć salę od eliksirów,wyczyścić kociołki i ułożyć alfabetycznie wszystkie fiolki. Bez różdżek!! Macie czas do 15.00

-Dobrze.-przytakneliśmy zgodnie.

-Ja i Cedick myjemy Kociołki a wy resztę , może być?-zapytałam z głupim uśmiechem.

-Wedle życzenia -odparł Fred.

Po jakimś czasie zorientowaliśmy się (ja i Cedrick),że jest za cicho jak na bliźniaków więc zostawiliśmy naszą pracę i postanowiliśmy ich poszukać .

-Zasnęli!-wydarłam się na Ceda.

-Mam pomysł Merry co powiesz na urządzenie im małej kąpieli? - zapytał

-Jestem jak najbardziej za!

Po chwili bliźniacy byli cali mokszy.

-Rozpętaliście wojnę!!!!!!

-Upsik-wyszeptałam - to jego wina!-powiedziałam wskazując na Cedricka.

I tym sposobem po kilkunastu minutach zabawy wszyscy byliśmy przemoczeni do suchej nitki , a klasa wyglądała gorzej niż przedtem .
__________

Godzina 16.20. Dobra to w co by się tu ubrać? Tak to zdecydowanie dylemat każdej kobiety. Po jakimś czasie szykowania się stwierdziłam, że ubiorę:

 Po jakimś czasie szykowania się stwierdziłam, że ubiorę:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy dotarłam już na miejsce dostrzegłam Cedricka. Miał na sobie czarne spodnie , białą koszulę i bordowy krawat.

-Cześć Ced , więc to od ciebie dostałam tę kartkę.

-Tak ,poprosiłem żebyś tutaj przyszła bo od dawna męczy mnie to pytanie.

-Śmiało nie gryzę..- szepnęłam

Zawsze I Na Zawsze [Zakończona✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz