Roździał 14

2.1K 89 2
                                    

Wakacje.To ten czas kiedy wracamy do domu i możemy odpocząć od szkoły.I tu pojawia się problem bo ja i Harry nie mamy domu.Umówmy się to coś u Dursleyów tego nie można nazwać domem.Stoimy właśnie przed drzwiami "naszego domu".
"Wrota" otworzył nam mój kuzyn obrzydliwie gruby Dudley.
-Mamo!Te świry już przyjechały - krzyknął
-Nie jesteśmy świrami!- odpowiedział natychmiast Harry.

Po czym weszliśmy do "domu".Z tego co uzgodniliśmy to pierwszy miesiąc spędzamy u Dursleyów a drugi u państwa Weasley.

**Magia czasu**

No tak to dzisiaj opuszczamy tę "fortecę"
I wreszcie zaczniemy normalnie życie wśród przyjaciół .

*Fred pov*

-George wiesz kto przyjeżdża do nas na wakację?
-No może Bill ,a co ?
-Nie o to mi chodzi baranie!Marry i Harry przyjeżdżają.
-Co racja ,to racja.A kiedy po nich jedziemy?
-No pomyślmy?Mamo kiedy jedziemy po Merry!?
-A to wy jeszcze nie pojechaliście?!
-Nie!!!!!!- krzyknąłem w tym samym czasie co brat.
-To macie problem bo tata zabrał samochód!
-To polecimy na miotłach!-Zaproponowałem -Tylko uwarzajcie na siebie i przywieźcie ich w jednym kawałku.
-Się rozumie - zasalutowaliśmy

**Merry pov**

Szczerze?To nie mam pojęcia gdzie wcięło rudzielców.Ale miejmy nadzieję że szybko się pojawią.

**Harry pov**

-Merry pośpiesz się chłopaki przyjechali!
- To choć i pomuż mi z kufrem!
-Już pomagam.
-Dziękuje.

**Merry pov**

Samopoczucie-zdziwiona . Czemu? Otóż bliźniacy przylecieli po nas na miotłach

-No wskakujcie bo w domu czeka na was niespodzianka.-powiedział Fred
-Ta ciekawe- i w tym momencie wskoczyłam na miotłę Georga.

_____________

Sorki za błędy.Zapraszam do ★

Zawsze I Na Zawsze [Zakończona✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz