Kiedy znaleźliśmy się w Norze od razu udałam się do pokoju Billa.
-Która dziewczyna ma takie szczęście ,że zostaniesz jej mężem!!-krzyknęłam rzucając się na niego.
-Fleur.-odpowiedział przyjemnje podnosząc się z podłogi.
-Ale że ta Fleur?
-Tak ta Fleur.
-Ohhh.....czemu nie mówiłeś wcześniej?
-Jakoś tak wyszło.
-No dobra nie przeszkadzam już szykuj się to przecież twój wielki dzień.-powiedziałam udając się za drzwi .
________
-Dzień dobry pani Wesleay,witam panie Arturze, przepraszam ,że witam się dopiero teraz ale wiedzą państwo Bill to mój najlepszy przyjaciel.
-Nie przejmuj się kruszynko.
-Chciała bym państwu kogoś przedstawić to mój chłopak Cedrick Diggory i przyjaciele-powiedziałam podchodząc i przytulając się do Ceda.
-Miło nam gościć was w naszym domu.Ja jestem Artur Weasley , a to moja żona Molly-powiedział tata Rona.-A teraz dzieciaki idź cię się wyszykować.
-Mamo a może dziewczyny w moim pokoju a chłopaki u Freda i George.-zaproponiwała Ginny.
-To dobre rozwiązanie córeczko. -poparła ją Molly.
__________
Koniec końców wyszykowałyśmy się .Oto nasze sukienki.
Ginny:
Hermiona:
S
Sushan:
Emily:
Olivia:Luna:
I moja:
No i oczywiście Fleur:
_______
Wszyscy bawili się świetnie ale w pewnym momencie do" namiotu" w którym odbywał się ślub pojawił się patronus mówiący ,że minister magi nie żyje.Kiedy zniknął pojawili się śmierciożercy.W całym zamieszaniu Hermioną postanowiła nas gdzieś deportować więc chwyciła Rona za rękę ,ja Cedricka ,Ced Harrego a Harry Hermionę i tym sposobem znaleźliśmy się w jakiejś mugolskiej dzielnicy Londynu...
_________
Sorki za błędy.Zapraszam do ★
CZYTASZ
Zawsze I Na Zawsze [Zakończona✔]
FanfictionHarry Potter... Tak to świetna postać.., ale czy zastanawialiście się kiedyś co mogło by się stać gdyby miał on siostrę? Nie?? W takim razie zapraszam.. _________________________________________ Najwyższe notowania:#283 w fanfiction. EDIT: CZYTA...