Stojąc na samej górze.
-Hej mała jak ty za...-ugryzł się w język Louis.- ładnie wyglądasz w tej sukience.
-A dziękuje.-uśmiechałam się szczerze.
Zeszłam na dół.
-Dobra możemy ruszać.
-A gdzie Zayn?-spytałam z niepokojem.
-Poszedł po samochód.
-Aha.
-A co wystraszyłaś się że jedziemy bez niego?- powiedział chłopak obejmując mnie ramieniem.
-Oczywiście, że nie.-powiedziałam tak, aby nie wyczuli sarkazmu.
Szczerze mówiąc bałabym się bo nie znam ich jak zachowują się po alkoholu.
-Idziesz czy zostajesz?-spytał patrząc się na mnie stojąc na środku korytarza Niall.
-Tak idę.-ruszyłam w kierunku drzwi. Wyszliśmy za ogrodzenie posiadłości, gdzie stał czarny Jeep. Koło niego stali wszyscy czekając tylko na nas.
-Gdzie chcesz siedzieć?-spytał Louis.
-Mogę usiąść z przodu.
-Dobry wybór.-usłyszałam głos zza pleców.
-Mówisz serio czy tylko tak ci się powiedziało?
-Mówię serio.
-Dzięki.
Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w kierunku wybrzeża.
- A tak a propos to ile będziemy tam jechać?-Spytałam zaciekawiona.
-Nie wiem z jakąś godzinkę, max półtora.
- Spoko.- powiedziałam włączając radio.
Chciałam przełączyć stacje gdy...
-Zostaw to.- krzyknął blondyn
-Tu są zazwyczaj najnowsze hity- powiedział brunet z delikatnym uśmiechem.
-Dobra już zostawiam.-odsunęłam dłoń od urządzenia. Odwróciłam się w stronę okna i podziwiałam najpiękniejsze widoki jakie do tej pory widziałam.
Piękne błękitne niebo, żadnej chmurki na niebie i łąki pełne różnych pięknych kwiatów.
-Podobają się?-Spytał mój brat patrząc na mnie kątem oka.
- Żebyś wiedział i to jak.
-To co robimy postój?
-Nie jedźmy bo się jeszcze spóźnimy.
- Spokojnie, impreza jest za jakieś dwie godziny. A my jesteśmy prawie na miejscu.
-No dobra jeżeli twierdzisz, że się wyrobimy to ok.
Odwróciłam się, aby spytał chłopaków co o tym myślą. Zobaczyłam jak każdy jest wpatrzony w swój telefon ze słuchawkami w uszach.
- Nie przejmuj się oni tak przy każdej podróży.
-Ok.- powiedziałam odwracając się do kierunku jazdy.
Zatrzymaliśmy się na poboczu.
-Czekaj czemu zatrzymałeś auto?
-Chwila odpoczynku.
-Ale nie zdążymy.
- Zdążymy nie bój żaby.
CZYTASZ
Ulotna Szansa || Maluma//Ukończona
FanfictionCzy Xenia uzyska szanse na odzyskanie rodziny? Czy rzeczy które jej się przydarzą zbliżą czy oddalą ją od upragnionego celu czyli normalnego życia? Przekonasz się czytając to opowiadanie. @ZuzuZlodziejka 2018 #292 w Zayn 31.05 #374 w Zayn 31.05 #7...