prologue.

4K 236 15
                                    

Seunghyun siedział na brzegu łóżka, obserwując uważnie, z surrealną łakomością swojego chłopca. Malec spał; jego małe nóżki zaplątanie były pomiędzy kołdrą, leżał na boku, wtulając policzek w puszystą, miękką poduszkę. Oddychał spokojnie, głębiej, będąc pogrążonym w głębokim śnie. Jego wargi były delikatnie rozchylone.

Jadł sporo, a mimo tego był wyjątkowo chudy i drobny. Jego niemal biała skóra błyszczała w całkiem ściemnionym pokoju. 

Mężczyzna wsunął palce w jego ciemne, lśniące włosy i przeczesał jej z czułością, zagryzając przy tym dolną wargę.

Ach, jego mały chłopiec naprawdę był rozkoszny.

~

Jiyong w wieku dwóch lat został zaadoptowany przez dwudziestoletniego Choi Seunghyuna i jego narzeczoną Park Bom.

Była naprawdę wspaniałą, kochającą i opiekuńczą mamą. Seunghyuna natomiast chłopiec do końca nie potrafił zrozumieć; wszystkich jego gestów, dziwnych zachowań. W końcu był jeszcze mały.

Choi nigdy nie chciał mieć dzieci, co nie wykluczało, że bardzo je lubił. To Bom od zawsze pragnęła mieć swojego własnego malucha.

Jiyong nie należał do tych najcichszych i najspokojniejszych dzieci. Lubił się bawić, rozrabiać, być głośno i denerwować Seunghyuna.

A metody, których używał mężczyzna, żeby wzbudzić w chłopcu respekt, zdyscyplinować go nie należały do tych najlepszych, ale często skutkowały. Dlatego też Jiyong wolał nie widzieć swojego taty, niewiele z nim rozmawiał. Zwierzał się ze wszystkiego swojej matce, oczywiście o metodach swojego tatusia nie pisnął ani słówka.

~

Kiedy chłopiec skończył siedem lat, Seunghyun wyjechał z Korei do pracy w USA, nie przyjeżdżał w ogóle, a chłopiec nie miał pojęcia dlaczego.

W międzyczasie Bom zachorowała i zmarła. Kiedy Jiyong miał piętnaście lat,zajęła się nim jego ciocia, 'wychowując' go aż teraz.

Chłopak nie zdawał sobie nawet sprawy, że jego ojciec miał wkrótce wrócić i ponownie odegrać ważniejszą rolę w jego życiu.  

prologue finished. rozdziały będą raczej krótkie, ale za to często dodawane, dzisiaj dodam jeszcze dwa, bo mam sporo na zapas.

daddy issues; gtopOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz