Epilog + Podziękowania!

70 5 0
                                    

Odchyliłam swoją głowę do tyłu, aby móc cieszyć się ostatnimi promieniami zachodzącego słońca. Piasek, który przelewał się między moimi palcami nie był tak bardzo gorący jak trzy godziny temu. Z daleka dochodził dźwięk fal rozbijających się o brzeg fal oraz skrzek mew. Znowu tutaj byłam, na plaży, gdzie spędziłam większość swoich wakacji w 2015 roku. Na plaży, gdzie płakałam i śmiałam się na zmianę. Gdybym mogła, umarłabym tutaj. W objęciach Luke'a, przypatrując się zachodzącemu słońcu. Tak jak niegdyś. Mia z Ashton'em, Michael'em oraz Calum'em śmialiby się przy ognisku, a ja po prostu bym siedziała. Patrząc, jak woda zabiera coś z brzegu i daje coś od siebie. Lecz nie spieszy mi się jeszcze umierać. Dopiero co skończyłam trzydzieści lat i zaczynam swoje życie po raz kolejny.

- Mamo! - Spojrzałam za siebie, gdzie moja pięcioletnia córeczka Natalie niosła muszelkę. Zaraz za nią Luke ganiał się z ośmioletnim Alex'em. Niczego więcej do szczęścia nie było mi potrzeba.

- Tak skarbie?

- Jak ty i.... tatuś się poznaliście?

- Już ci mówiłam ... nie inaczej. Twój tata nie odwiózł mnie do domu z imprezy. Twój tata uratował mi życie. I to nie jeden raz.

- Jak to?

- Kiedy znajdziesz tą jedyną osobę, będziesz posiadała osobę, która będzie cię ratować. Na razie masz mamusię i tatusia. - Zachichotałam, a następnie wstałam biorąc za rączkę Natalie, po czym podeszłam do Luke'a. Dzieci zaczęły się ganiać, a ja stałam w objęciach Hemmings'a, patrząc na to wszystko z uśmiechem.

- Chciałaś takiego życia? - Zapytał całując moją skroń.

- Spodziewałam się czegoś odwrotnego, czegoś gorszego.

- Przeznaczenie Hannah. - Wyszeptał, a ja nie mogłam nic poradzić na to, iż się uśmiechnęłam. Kochałam go, kocham i będę kochać. Nigdy nie wiesz co cię spotka. Nigdy. To po prostu nieskończoność dla mnie i dla Luke'a.

PODZIĘKOWANIA!

O JEJCIU! Chyba będę płakać :< Koniec? W ogóle jak to brzmi. To ff nie miało końca. Nigdy. Ciągle coś dodawałam, a teraz to wszystko zniknie? Tak po prostu? Nie wiem jak wy się z tym czujecie, ale ja fatalnie. Lecz wszystkie te 3 części sprawiły, że postanowiłam się nie poddawać i pisać dalej. Może nie to ff, ale inne. Dziękuję każdemu z osobna za zachęcające komentarze, polubienia i wszystko co tylko robiliście! Za to, że byliście :> Mam nadzieję, że jeszcze zobaczę tak wspaniałych czytelników na innych z moich prac. Kocham was xx

Infinity for us ||L.H|| [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz