Miało przyjechać do Justina rodzieństwo. Bardzo byłaś tym zestresowana. Siedziałaś,trzęsąć się.
(T.i)- Oni mnie nie polubią.
Justin - Oni Cię pokochają !
(T.i)- taaaaa.. chyba..- waszą rozmowe przerwał dzwonek do drzwi. Justin szybko się zerwał, dając Ci przelotnie buziaka w czoło. Jazmyn szła obok Justina, zawstydzona, a Jaxona JB trzymał na rękach. Przedstawił Ci ją, a ty jej , nic nie powiedziała tylko rzuciła Ci się w ramiona. Powiedziałaś do Justina bez głośnie "jest słodka ! ".
(T.i) chcesz lody skarbie ? Mam takie pyszne w kuchni.- pokiwała głową. Wziełaś ją za rączkę i zaprowadziłaś do kuchni.
Justin - słuchaj Jaxon fajna ta nowa siostrzyczka ? - popatrzył na niego jak byli już sami.
Jaxon - no taka ładnaaaa !
Justin - to kupię Ci lego jak jej powiesz "kocham Cię siostrzyczko"! .
Jaxon - Lego i samochodzik.
Justin - Grrr... dobra umowa stoi. Nie wiem po kim jesteś takim cwaniaczkiem ! - w tym momencie weszłaś z Jazzy i lodami.
Jaxon - kocham Cię (t.i)
Justin - ooo - a po cichu dodał" dobry braciszek"Dziękuję wszystkim za wszystko ! Jesteście cudowni !
thexnns
CZYTASZ
Ej ty! Imaginy. //Justin Bieber
FanfictionKrótkie historię, w których gracie główną role. 💗 DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. DZIĘKUJĘ. #47 w Fanfiction 💝12.05.2017r💝 #71 w Fanfiction 💝6.05.2017r💝 #81 w Fanficti...