A co jeśli... paparazzi...

1.6K 82 0
                                    

Jesteś z Justinem na trasie, czytasz książke, którą dostałaś od niego na walentynki.Po przeczytaniu, jesteś zachwycona i po części pozwoliło Ci zrozumieć jego uczucia, będąc cały czas pod blaskiem fleszy. Podchodzisz do niego od tyłu i go tulisz. Odłożył miske z sałatką, którą własnie jadł i spojrzał,tymi czekoladowymi oczami na Cb.
Justin : co maleństwo ?
[t.i] a co jeśli w końcu nas przyłapią?Wiem że to nie uniknione i w końcu zaczną pytać o tą dziewczyne " za kulis " i wsiadającą do busa zaraz za Scooterem, z cholerną przesadnością , które wprowadziliście dla bezpieczeństwa.
Chłopak przyciagnął Cię na swoje kolana.
Justin: To zależy tylko od Cb. Ja będę Cię wspierał i kochał. Będe walczył o twoją prywatność..Chodźbym miał sam dla lepszej sensacji tańczyć nago w MSG w Nowym Yourku. Nic już mnie nie zdziwi i nie ruszy na mój temat.Były nagie zdjęcia , romanse. Znasz mnie, o swoich bliskich będe walczył jak lew. Więc zrobie wszystko byś była chroniona..
Scooter: Nie zawsze, to działa Bieber.[t.i]  nie martw się. Jak nie, on to ja to załatwie.Mam swoje sposoby.
Scoot Cię lubił, bo pilnowałaś tego wariata by, poraz kolejny stres spowodowany nadmiernymi oczekiwaniami, nie zmieniły go w zarozumiałego gwiazde bawiące się  w groupies.
Justin : Pamiętaj, jeśli będzie zbyt namolnie, zawsze możesz ode mnie odejść. Wiem jak ciężko się znosi moje domniemane romanse i wybryki.Które tak pięknie wymyślają media. - westchnął- Ale tak czy siak zawsze będę na Cb czekał, umierając z tęsknoty za swoim kotkiem - uśmiechnął się w pół smutno. Pocałowałaś go i  pogłaskałaś po główce. Z twoich oczu musiała płynąć wielka czułość i miłość do niego, gdyż  nic nie mówił tylko jego wzrok pokazywał jego myśli " dziękuje że jesteś.Kocham Cię, wiem że podejmiesz dobrą decyzje"

thexnns

Ej ty! Imaginy. //Justin BieberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz